Jak wykonać izolację poziomą i czy jest ona niezbędna? Czy należy osuszać fundamenty przed ich izolacją i ociepleniem? Jaką minimalną grubość styropianu należy przyjąć do ocieplenia ścian zewnętrznych? Co zrobić z piaskowcem?”
Co poradził ekspert
Do Bolesławca pojechała Lidia Kisielewska, ekspertka Stowarzyszenia na Rzecz Systemów Ociepleń, która radzi:
- Budynek jest zlokalizowany w strefie ochrony konserwatorskiej. Przed podjęciem jakichkolwiek robót renowacyjnych należy zasięgnąć opinii właściwego konserwatora zabytków. Od niego zależy, jakie rozwiązania techniczne można będzie zastosować. Konserwator na podstawie fachowej ekspertyzy przedstawi warunki renowacji. Może na przykład zaleci konkretne efekty odtworzeniowe na elewacji.
Co można zaproponować po wstępnych oględzinach budynku? Oglądając dwukondygnacyjny, wielorodzinny dom z użytkowym poddaszem, zauważyliśmy m.in. pęknięcia ściany podłużnej przy ścianie narożnej (od strony podwórza), sugerujące przemieszczenia w obrębie fundamentów, być może spowodowane uszkodzeniami instalacji odwodnienia dachu i/lub dodatkowym obciążeniem ścian wzniesionych w ramach zagospodarowania poddaszy. Ustalenie przyczyn wymagałoby szczegółowej ekspertyzy.
Zawilgocenie ścian piwnic, skutkujące uszkodzeniami tynków i cegieł, także z powodu wysoleń. Należałoby ustalić, np. wykonując odkrywki, czy zawilgocenie powoduje kapilarne podciąganie wody z poziomu posadowienia z powodu braku izolacji poziomej, czy także przez ściany piwnic.
Niezbędna jest więc ekspertyza budowlano-mykologiczna. Przed ociepleniem budynku piwnicę powinno się osuszyć. Ze względu na brak izolacji pionowej i w zależności od wyników badania przyczyn zawilgocenia do wyboru są dwie technologie osuszenia i zaizolowania elementów zagłębionych w gruncie: iniekcje albo połączenie iniekcji i izolacji powłokowych.
Na ścianach, jeśli ocena mykologiczna na to pozwoli, dobrze byłoby zastosować tynki renowacyjne WTA, czyli specjalne tynki na zasolone i zawilgocone powierzchnie, ponieważ proces wysychania ścian i wyprowadzania z nich soli może trwać jeszcze długo po wykonaniu nowych zabezpieczeń przed wodą i w ten sposób będzie można uniknąć ponownych uszkodzeń tynku (wykruszania, odpadania).
Na marginesie warto zauważyć, że wiele wiekowych obiektów, wznoszonych na byłych ziemiach niemieckich miało inne rozwiązania, zapobiegające zawilgacaniu części podziemnych budynków. Powszechnie stosowano drenaże, a ściany okładano gliną, która stanowiła izolację przeciwwodną. Różne roboty prowadzone w latach powojennych (np. przebudowa przyłączy instalacyjnych do budynków) często powodowały uszkodzenia drenażu, a bezrefleksyjne zasypywanie wykopów przy budynkach przypadkowym gruntem mogło prowadzić do pojawienia się wilgoci w suchych niegdyś pomieszczeniach piwnic.
Zawilgocenie z porażeniem mikrobiologicznym narożnika ścian zewnętrznych na powierzchni wewnętrznej przy podłodze jednego z pokoi, zlokalizowanego na parterze - będące efektem kondensacji pary wodnej na ścianie o niewystarczającej izolacyjności termicznej i nieocieplonym stropie żelbetowym nad nieogrzewaną piwnicą.
Pan Tomasz zauważył także pojawienie się grzybów pleśniowych na tylnych powierzchniach mebli, stojących przy ścianie zewnętrznej. Sytuację poprawiło odsunięcie mebli od ściany. Wszystko to wskazuje na konieczność docieplenia ścian zewnętrznych i stropu nad piwnicą.
Zakładając, że nikt nie zamierza zmieniać przeznaczenia piwnic, można je pozostawić jako nieocieplone, natomiast ocieplić od spodu monolityczny strop piwnicy, łącznie z pasem wieńca stropowego i nadproży okien piwnicznych. Przy takim rozwiązaniu cokół, obłożony piaskowcem, pozostałby bez zmian, zwłaszcza, że jest w dobrym stanie. Można ewentualnie pokusić się o jego oczyszczenie.
Ocieplenie ścian zewnętrznych nastręcza nieco więcej problemów, biorąc pod uwagę, że budynek znajduje się, jak pisaliśmy wcześniej, w strefie ochrony konserwatorskiej. Elewacja jest ozdobiona opaskami okiennymi, gzymsem oraz pseudoryzalitem. Jeśli konserwator zabytków zgodzi się na ocieplenia ścian, należy zainstalować na system ociepleń przeznaczony do tego typu zastosowań, pochodzący od jednego producenta, posiadający aprobatę techniczną.
Nie wolno ocieplać budynków przypadkowo zestawionymi elementami składowymi ocieplenia (dowolny klej, siatka zbrojąca, tynk, farba elewacyjna). Wszelkie wytyczne w zakresie ocieplenia, łącznie z obliczeniami cieplno-wilgotnościowymi, powinny znaleźć się w szczegółowym projekcie budowlanym.
Gzyms o niewielkim, kilkunastocentymetrowym wysięgu skłania do zastosowania materiału izolacyjnego o znacznie korzystniejszym współczynniku przewodzenia ciepła niż styropian, na przykład płyty z piany rezolowej. To pozwoli na zmniejszenie grubości płyty, przy zachowaniu porównywalnej izolacyjności przegród, dzięki czemu i gzyms, i pseudoryzalit będą nadal widoczne, a budynek nie zostanie pozbawiony okapu.
Z kolei opaski okienne można „zaimitować”, różnicując fakturę wierzchniej warstwy dekoracyjnej systemu ocieplenia: na przykład na całej powierzchni ściany zastosować tynk o strukturze baranka z wyraźnym ziarnem, np. 2 mm, a samą opaskę okienną wykończyć na gładko, kończąc na warstwie zbrojącej i malując farbą elewacyjną.
Jeżeli dzielić roboty na etapy, to w pierwszej kolejności należałoby zająć się piwnicami, wykonując zabezpieczenia przed wilgocią oraz ocieplenie stropu, a następnie systemowo ocieplić ściany zewnętrzne.