– Na początku roku w sześciu największych aglomeracjach: warszawskiej, krakowskiej, wrocławskiej, łódzkiej, poznańskiej i trójmiejskiej deweloperzy oferowali ponad 3 tys. domów – podaje Tomasz Kołodziejczyk, dyrektor redNet Consulting.
Najwięcej, bo 1,3 tys. budynków, było do kupienia w aglomeracji warszawskiej. W poznańskiej – 500. Najmniejsza oferta (225 domów) była w Łodzi i w Krakowie (375).
W stolicy ożywienie
Z analiz redNet Consulting wynika, że na osiedlu Sosnowa Dolina w podwarszawskim Słominie można kupić dom już za 485 tys. zł. Według Tomasza Kołodziejczyka cena jest atrakcyjna, biorąc pod uwagę lokalizację i jakość projektu. – Co do zasady – w każdej aglomeracji im bliżej centrum, tym ceny domów wyższe – tłumaczy Tomasz Kołodziejczyk. – Najdroższe budynki są w Warszawie. W innych większych miastach – w Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie i Gdańsku – ceny domów są porównywalne. Najtaniej jest w Łodzi i Katowicach – dodaje. ?W Warszawie domy buduje m.in. Victoria Dom. Na osiedlu Olesin przy ul. Zdziarskiej na Białołęce do kupienia są budynki wolnostojące, szeregowe, bliźniaki i segment. Domy o powierzchni 132 i 173,5 mkw. stoją na 184–570-metrowych działkach. Ceny nieruchomości (domów z działkami) wahają się od 570 do 750 tys. zł. Pierwszy etap inwestycji jest gotowy. Drugi ma być ukończony z upływem czwartego kwartału tego roku.
Na wawerskim osiedlu Kwiatowa Polana Victoria Dom oferuje 138-metrowe gotowe domy na działkach o powierzchni ok. 300 mkw. Ceny nieruchomości: 649 tys. zł. W sprzedaży zostały ostatnie budynki. ?Jak informuje Magdalena Rurarz ze spółki Victoria Dom, firma planuje kolejne osiedle domów. W pierwszej połowie roku na rynek ma trafić inwestycja przy ul. Dworskiej na Białołęce. – Działek pod zabudowę jednorodzinną szukamy w całej Warszawie – mówi Magdalena Rurarz. – Zainteresowanie domami jest w tym roku dużo większe niż w 2012 i w pierwszej połowie 2013 roku. Klientów najczęściej interesują budynki o powierzchni od 120 do 180 mkw., na dużych działkach, z podwójnym garażem – dodaje.
Zdaniem Anny Sitnik, dyrektor działu sprzedaży w firmie Dolcan, rynek domów wciąż stanowi pewnego rodzaju niszę. – Zdecydowanie więcej osób jest zainteresowanych mieszkaniami – mówi Anna Sitnik. – Jednak w porównaniu z ubiegłymi latami widać poprawę. Już w czwartym kwartale 2013 r. klienci częściej pytali o domy – przyznaje. Dyrektor z firmy Dolcan ocenia, że stabilizująca się sytuacja gospodarcza w kraju przyciągnie część klientów na rynek domów. – Z punktu widzenia kupujących ważne są cena budynku i koszty utrzymania. Dlatego dużą popularnością cieszą się nieco mniejsze domy o wygodnym rozkładzie – mówi Anna Sitnik. – Klienci zwracają też uwagę na powierzchnię działki i położenie domu. Często pytają o skrajne budynki – dodaje.