Praga: ograniczona oferta i drogie propozycje

Deweloperzy mało budują na Pradze-Północ. W tym roku ich ofertę zasili tylko klika nowych projektów.

Aktualizacja: 28.01.2014 09:52 Publikacja: 28.01.2014 09:07

Centrum Praskie Koneser

Centrum Praskie Koneser

Foto: Materiały Inwestora

Według serwisu RynekPierwotny.com dziś na Pradze-Północ na nabywców czeka zaledwie ok. 240 nowych mieszkań, w dziewięciu projektach. Jak widać, dzielnica ta ma niewiele do zaoferowania, zajmuje zaledwie 1,1 proc. całej stołecznej oferty deweloperskiej.

– Wynika to z niedostatku terenów inwestycyjnych pod budownictwo mieszkaniowe. Zresztą w ogóle na Pradze-Północ nie ma zbyt wielu możliwości dla intensywnego rozwoju inwestycji deweloperskich – wyjaśnia Jarosław Jędrzyński, analityk serwisu RynekPierwotny.com.

Jak dodaje Anna Karaś, przedstawicielka redNet Property Group, ok. 65 proc. dostępnej na Pradze oferty stanowią mieszkania w gotowych inwestycjach. W planach jest niewiele nowości, choć podaż w tym roku powinna się zwiększyć w tej dzielnicy.

– Na rynek trafią trzy lub cztery przedsięwzięcia, w tym II etap inwestycji Koneser, czyli lofty w odrestaurowanych budynkach, przy ul. Ząbkowskiej oferowane przez firmę BBI Development – mówi Anna Karaś.

Losy Portu Praskiego (ok. 90 tys. mkw. powierzchni mieszkaniowej) ciągle stoją pod znakiem zapytania, ze względu na brak miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i kłopoty w uzyskaniu warunków zabudowy terenu. Nie wiadomo więc, kiedy cały projekt ruszy.

Ponieważ oferta jest skromna, a dodatkowo dzielnica leży blisko centrum, ceny mieszkań do niskich nie należą. A że w ubiegłym roku na sprzedaż trafiły lokale z wyższej półki, m.in. z Konesera, średnie stawki na Pradze oscylują na poziomie ok. 8,1 tys. zł za mkw. Drogie są zwłaszcza lokale trzypokojowe  – niemal 8,7 tys. zł za mkw., w których właśnie sporo jest do wzięcia w wyższym standardzie.

Natomiast najtańsze kawalerki kosztują ok. 230 tys. zł. Za„dwójkę" zapłacimy co najmniej 250 tys. zł, a „trójkę" można w tej dzielnicy nabyć już za niecałe 300 tys. zł.

Np. w bazie serwisu RynekPierwotny.com do wzięcia jest jeden pokój o powierzchni 30 mkw. za 232 tys. zł (niecałe 7,7 tys. zł za mkw.). Powstaje w projekcie Kamienna 1, przy ul. Kamiennej, którego deweloperem jest spółka Agena Development. Natomiast dwa nieduże pokoje, liczące niespełna 34 mkw., są do kupienia w projekcie Bliska Praga przy ul. Kijowskiej. Tam spółka Property Partner Kijowska oferuje za 250 tys. zł (7,5 tys. zł za mkw.).

Osoby zainteresowane niedrogą „trójką" mogą kupić np. 60-metrowe „M" za 298 tys. zł, czyli niecałe 5 tys. zł za mkw. Lokum pochodzi z inwestycji Kameralna Praga przy ul. Zachariasza. – Ale tak tanie mieszkanie jest tylko jedno do kupienia w całej dzielnicy – zaznacza Jarosław Jędrzyński. – Lokali dwupokojowych w cenie 250 tys. zł również jest kilka, co najwyżej kilkanaście – dodaje.

Jak zauważa Waldemar Oleksiak, z agencji Emmerson Realty, ze względu na wysokie ceny deweloperskich lokali na Pradze-Północ, popyt na nie jest zbyt duży. – Klienci mają do wyboru tysiące mieszkań, także tańszych, w innych dzielnicach, chociażby na Białołęce czy na Woli. Ponadto, w miarę postępów rewitalizacji, Praga będzie poprawiać swój wizerunek i przy jej walorach lokalizacyjnych, nie ma co liczyć na przeceny – uważa Oleksiak.

Jego zdaniem dzielnica ta ma wielką przyszłość przed sobą, a jej nowe oblicze widać już w rejonie Ząbkowskiej, Brzeskiej czy Kłopotowskiego. Nieliczne apartamentowce wypełniają luki w przedwojennej zabudowie, która niestety na razie najczęściej jest w opłakanym stanie.

– To nie przypadek, że Praga-Północ stała się zagłębiem restauracji, klubów i miejscem, gdzie osiedlają się artyści. Oferuje to, czego ze świecą szukać w lewobrzeżnej Warszawie: oryginalne kwartały przedwojennej zabudowy.  Oddanie do użytku II linii metra przyspieszy rewitalizację praskich kamienic – zapewnia Oleksiak.

Według serwisu RynekPierwotny.com dziś na Pradze-Północ na nabywców czeka zaledwie ok. 240 nowych mieszkań, w dziewięciu projektach. Jak widać, dzielnica ta ma niewiele do zaoferowania, zajmuje zaledwie 1,1 proc. całej stołecznej oferty deweloperskiej.

– Wynika to z niedostatku terenów inwestycyjnych pod budownictwo mieszkaniowe. Zresztą w ogóle na Pradze-Północ nie ma zbyt wielu możliwości dla intensywnego rozwoju inwestycji deweloperskich – wyjaśnia Jarosław Jędrzyński, analityk serwisu RynekPierwotny.com.

Pozostało 87% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej