"Rz": Czy w kurortach wynajmują się wszystkie mieszkania w sezonie, czy turyści zaczynają wybrzydzać, przebierać w kwaterach?
Grzegorz Kosiura, dyrektor zarządzający portalu InwestycjewKurortach.pl
: Od kilku lat zdecydowanie widać, że oczekiwania turystów wzrosły. Coraz mniejszą popularnością cieszą się kwatery prywatne. Rośnie natomiast obłożenie obiektów oferujących komfortowe, dobrze wyposażone apartamenty, najchętniej z dodatkowym zapleczem usługowo-rekreacyjnym.
Dobrym przykładem jest Władysławowo, w którym przez lata wynająć można było głównie kwatery w domach prywatnych. Dziś w sezonie spora część tych miejsc noclegowych stoi pusta. Powstało za to kilka nowych obiektów, zarówno hotele, jak i aparthotele, i wszystkie mają praktycznie 100-proc. obłożenie w sezonie.
Wyraźnie widać więc, że kurort nie znudził się turystom, a jedynie zmieniły się oczekiwania turystów, którzy stawiają na wyższy komfort wypoczynku.