Marże kredytowe są coraz wyższe

Raty za mieszkanie wzrosły w tym roku już o 20–30 zł miesięcznie, jeśli klient pożyczył 300 tys. zł.

Publikacja: 23.06.2014 09:13

Marże kredytowe są coraz wyższe

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

– Marże kredytów hipotecznych idą w górę kolejny miesiąc z rzędu. Niekorzystne zmiany w ofercie finansowania w złotych wprowadziły niedawno Pekao i BNP Paribas. Ten ostatni podwyższył marże z 1,45 proc. aż do 1,85 proc. – mówi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.

W rezultacie średnia marża kredytów z wysokim, 25-proc.; wkładem własnym wynosi już 1,75 proc. Przy minimalnym, 5-proc. wkładzie własnym przeciętna marża to 2,08 proc. Jeszcze na początku roku było to odpowiednio 1,65 proc. i 1,94 proc. – Można więc stwierdzić, że banki w tym roku podwyższyły już raty kredytów o 20–30 zł, w zależności od wkładu własnego, w przypadku kredytu w wysokości 300 tys. zł zaciąganego na 25 lat. Podwyżki dotyczą oczywiście tylko nowo zaciąganych zobowiązań – wyjaśnia Jarosław Sadowski.

Uwaga, złotówkowicze

Trend wzrostu marż kredytów hipotecznych utrzymuje się już dość długo, bo od początku 2012 r. Zdaniem analityków wiele wskazuje na to, że banki już osiągnęły, lub są bardzo blisko, poziom, który mogą uznać za atrakcyjny.

– Istnieje więc szansa, że marże ustabilizują się na poziomie zbliżonym do obecnego. Dopóki stopy procentowe w naszym kraju pozostaną tak niskie, nie ma większych nadziei na to, że marże zaczną spadać – uważa analityk Expandera.

Michał Krajkowski, główny analityk Domu Kredytowego Notus, przynaje, że liczba nowych umów o kredyt mieszkaniowy jest wciąż bardzo niska mimo korzystnego poziomu stóp procentowych. Jego zdaniem niskie stopy to zagrożenie dla nowych kredytobiorców.

– Biorąc kredyt w okresie obowiązywania niskich stóp, nie można zapominać, że kredyty hipoteczne udzielane są obecnie praktycznie wyłącznie ze zmiennym oprocentowaniem. Oznacza to, że tylko wysokość marży jest stała i wpisana w umowę kredytową, a ostateczne oprocentowanie uzależnione jest najczęściej od stawki WIBOR 3M, pośrednio zależnej od stóp procentowych. Od października 2008 r. spadała ona o prawie 4,2 pkt procentowego i obecnie utrzymuje się na poziomie około 2,7 proc. W przypadku kredytu na 300 tys. złotych na 30 lat z marżą na poziomie 2 proc. oznacza to spadek raty o ponad 830 złotych. To dla kredytobiorcy przyzwyczajonego do raty na poziomie prawie 2,4 tys. zł odczuwalna zmiana i możliwość zrobienia sporych oszczędności – tłumaczy Michał Krajkowski.

Dodaje jednak, że dla kredytobiorcy, który zaciągnie kredyt z rekordowo niskim oprocentowaniem, wzrost WIBOR zaledwie do poziomu 4 proc. oznaczać będzie wzrost raty z obecnego poziomu ok. 1550 zł do prawie 1800 zł miesięcznie.

– To nie powinno jeszcze zrujnować domowego budżetu, tym bardziej że nie będzie to zmiana z miesiąca na miesiąc, ale może negatywnie wpłynąć na sytuację finansową. Należy o tym pamiętać, podpisując umowę kredytową, tym bardziej że uruchamiając pożyczkę z wymaganym od początku roku udziałem środków własnych, pozbywamy się części oszczędności, które w wielu przypadkach mogłyby stanowić finansową poduszkę bezpieczeństwa – podkreśla analityk.

Walutowcy się cieszą

Dla posiadaczy kredytów we frankach szwajcarskich oraz w euro ważnym wydarzeniem ostatnich tygodni jest umocnienie się złotego oraz obniżka stóp procentowych w strefie euro.

W rezultacie posiadacze kredytów walutowych mogą liczyć, że ich raty będą niższe niż dotychczas. – W przypadku kredytu w euro rata, która na początku maja wynosiła około 1386 zł, może w najbliższym czasie być o ok. 50 zł niższa – wylicza Jarosław Sadowski. – Część ekonomistów przewiduje jednak, że złoty w tym roku nadal będzie się umacniał, natomiast euro pod koniec 2014 r. może kosztować nawet 3,95 zł.

W efekcie miesięczna rata może być wtedy nawet o 100 zł niższa niż na początku maja, kiedy kurs wynosił 4,20 zł.

Z kolei rata kredytu we frankach wynosząca 400 CHF jeszcze na początku maja wynosiła 1380 zł, a obecnie spadła do 1344 zł.

– Marże kredytów hipotecznych idą w górę kolejny miesiąc z rzędu. Niekorzystne zmiany w ofercie finansowania w złotych wprowadziły niedawno Pekao i BNP Paribas. Ten ostatni podwyższył marże z 1,45 proc. aż do 1,85 proc. – mówi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.

W rezultacie średnia marża kredytów z wysokim, 25-proc.; wkładem własnym wynosi już 1,75 proc. Przy minimalnym, 5-proc. wkładzie własnym przeciętna marża to 2,08 proc. Jeszcze na początku roku było to odpowiednio 1,65 proc. i 1,94 proc. – Można więc stwierdzić, że banki w tym roku podwyższyły już raty kredytów o 20–30 zł, w zależności od wkładu własnego, w przypadku kredytu w wysokości 300 tys. zł zaciąganego na 25 lat. Podwyżki dotyczą oczywiście tylko nowo zaciąganych zobowiązań – wyjaśnia Jarosław Sadowski.

Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nieruchomości
MLP Rzeszów na starcie. Inwestycja typu greenfield