Nowa odsłona Empire State Building

W słynnym nowojorskim budynku powstaną nowoczesne siłownie, wytworne restauracje, sale do jogi. Wieżowiec idzie w stronę luksusu.

Publikacja: 04.07.2014 16:42

Tego lata zostanie oddane centrum fitness o powierzchni ok. 1,4 tys. mkw., z którego będą mogli korz

Tego lata zostanie oddane centrum fitness o powierzchni ok. 1,4 tys. mkw., z którego będą mogli korzystać pracownicy firm mających siedziby w Empire State Building.

Foto: Fotorzepa, KUBA KAMINSKI KUBA KAMINSKI

Pracujący w Empire State Building mogą wkrótce, trenując podnoszenie ciężarów i kulturystykę, wyobrażać sobie, że zmierzą się ze słynnym King Kongiem, który kiedyś zaatakował cały budynek - czytamy na łamach "New York Timesa".

W stronę luksusu

Tego lata zostanie oddane centrum fitness o powierzchni ok. 1,4 tys. mkw., z którego będą mogli korzystać pracownicy firm mających siedziby w Empire State Building. To część starań o nadanie wieżowcowi staruszkowi charakteru nowoczesnego miejskiego obiektu.

Obejrzyj zdjęcia

Sala gimnastyczna z falującymi kaflami na ścianach, z ciemnym drewnianym wykończeniem, może obsłużyć prawie 10 tys. pracowników. Szefowie, którzy nie chcą ćwiczyć ze swoimi podwładnymi, będą mieli do dyspozycji własną salę. Inne zmiany w zabytku architektury art deco również zmierzają do przeniesienia Empire State Building w strefę luksusu.

Empire State Realty Trust, właściciel i zarządca budynku na rogu 34 Ulicy i Piątej Alei, urządza na 67. kondygnacji centrum konferencyjne, a na parterze - wytworną restaurację mogącą pomieścić setkę gości, dysponującą także osobnymi salkami. Restauracja State Bar and Grill będzie się koncentrować raczej na klientach biznesowych niż na milionach turystów, którzy corocznie odwiedzają tarasy widokowe. W 2013 roku było ich 4,3 mln.

- Obojętne, jakie masz godziny pracy, zawsze możesz wpaść na kawę do Starbucksa, możesz wejść do swojego nowoczesnego biura, a także zrobić sobie przerwę na ćwiczenia - mówi na łamach "New York Timesa" Thomas P. Durels z Empire State Realty Trust.

Ostatnie modernizacje wpisują się w trend unowocześniania powierzchni biurowych tak, by tworzyły jak najlepsze środowisko pracy. Spółki wysokich technologii słyną z zapewniania swoim pracownikom takich udogodnień, jak darmowe posiłki, możliwość uprawiania jogi czy gry w piłkarzyki.

Idea pomysłu tkwi w tym, żeby dać pracownikom powód, by byli w pracy jak najdłużej. Krytycy twierdzą, że urządzenie sali gimnastycznej niekoniecznie poprawi nastroje pracowników, szczególnie w okolicy, gdzie od takich sal aż się roi.

Restauracje serwujące zdrową żywność i wytworne bary serwujące drinki, wciąż są rzadkością w tej części Manhattanu. I chociaż w Empire State Building są Starbucks, Chipotle, Heartland Brewery, delikatesy oraz sklep AT&T, pracownicy narzekają, że mają za mało miejsc na zrobienie zakupów. Nowa restauracja ma spełnić ich oczekiwania.

Gorąca marka

Budynek długo walczył o swoją tożsamość. Kultowy wieżowiec jest chyba najbardziej rozpoznawalnym budynkiem w pejzażu Nowego Jorku, ale mieszczące się w nim od dziesięcioleci biura nie dzielą jego sławy.

Kiedy oddano wieżowiec w 1931 roku, w czasie Wielkiego Kryzysu, to nie przyciągnął wystarczającej liczby najemców. Budynek o powierzchni 257,2 tys. mkw. zyskał złośliwe przezwisko Empty State Building. Przez dziesięciolecia mieszanina nieznanych firm wynajmowała tam ciasne biura. Rozległe piętra podzielone były na małe ponure pomieszczenia z niskimi sufitami i światłami jarzeniowymi.

W 2006 roku firma Malkin Holdings, która wówczas zarządzała budynkiem, rozpoczęła obliczoną na 550 mln dol. modernizację, zaczynając od odnowienia marmurowego lobby, odtworzenia zniszczonych murali na sufitach, zagospodarowania niewynajętych pięter oraz unowocześnienia infrastruktury budynku. A najnowsze udogodnienia są ostatnim etapem tego projektu, który zakłada również zainstalowanie wind na 68 pasażerów.

- Empire State Building to jest marka, która traciła na reputacji. ale to wciąż marka - mówi na łamach "New York Timesa" Anthony E. Malkin z Empire State Realty Trust. - Chcemy, by ta marka była gorąca. Chcemy, by była trendy.

Tuziny małych firm zostały zastąpione przez kilka wielkich spółek, zajmujących stylowe, nowoczesne biura. To np. serwis społecznościowy LinkedIn. W kwietniu międzynarodowa firma Coty zajęła pięć pięter. Firma fotograficzna Shutterstock wprowadziła się na dwa piętra w styczniu, płacąc średnio 550 dol. za mkw.

- W ciągu ostatnich kilku lat naprawdę wyszliśmy z zakrętu - mówi dziennikarzom NYT John Tauranac, autor "The Empire State Building: The Making of a Landmark."

Stawki w górę

Czynsze wzrosły. W 2006 r. średni czynsz wynosił 291,5 dol. za mkw. Dziś czynsz wywoławczy to 550 -660 dol. za mkw. Dla porównania - średni czynsz wywoławczy za powierzchnie biurowe w tej części miasta to 619 dol. za mkw.

Nowe biura Shutterstocka to przestronne, otwarte przestrzenie z wyeksponowanymi stropami, oświetlane żarówkami, z dwoma tarasami. Szeroka wewnętrzna klatka schodowa prowadzi pracowników z 21 kondygnacji piętro niżej, gdzie znajduje się kafeteria, salka do jogi, czytelnia i salon gier. Drugi salon gier, poświęcony tematycznie Alicji w Krainie Czarów, znajduje się na 21 kondygnacji.

- To piękny budynek w świetnej lokalizacji - mówi na łamach "New York Timesa" Tracy J. Kim z Shutterstocka. Zespół portierów w purpurowych liberiach, które harmonizują z marmurami, wita każdego gościa wchodzącego do budynku. Drogowskazy kierują turystów bezpośrednio do wejścia od Piątej Alei, pozostawiając lobby z 34 i 33 Ulicy do wyłącznego użytku pracowników.

- Ostatnią rzeczą, którą chciałby widzieć pracownik, to tatuś we wdzianku otoczony trójką wrzeszczących dzieci - mówi Malkin, którego dziadek Lawrence A. Wien, kupił Empire State Building w 1961.

Pomimo tych inwestycji, nadszarpniętą reputację trudno jest naprawić. Niektórzy obiecujący najemcy są powściągliwi w decyzji o obejrzeniu budynku. Nawet część obecnych najemców postrzega ruch turystyczny jako czynnik zniechęcający. - To nie jest centrum mody. I to nie jest nawet centrum śródmieścia - mówi dziennikarzom NYT Sarah Levine, która pracuje w Li & Fung.

Kobieta wypowiada się we własnym imieniu. Nic nie wie o planowanych salach gimnastycznych i restauracji. Jako pracująca matka najwyżej sobie ceni dogodny dojazd z New Jersey.

Niektórzy najemcy z zadowoleniem przyjęli zmiany. Prawnik Jacques Catafago ma tu swoją kancelarię od 1990 roku. Płaci 352 dol. za mkw. Zajmuje 455 mkw. powierzchni na 48 kondygnacji. Ale czynsz wzrośnie wkrótce do 572 dol. za mkw. Prawnik nie narzeka na nowy rachunek, biorąc pod uwagę wszystkie udoskonalenia. Z niecierpliwością czeka na centrum fitness. Liczy, że zrzuci 10 kg.

Pracujący w Empire State Building mogą wkrótce, trenując podnoszenie ciężarów i kulturystykę, wyobrażać sobie, że zmierzą się ze słynnym King Kongiem, który kiedyś zaatakował cały budynek - czytamy na łamach "New York Timesa".

W stronę luksusu

Pozostało 96% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej