Może i twoja rata spadnie

Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy bez zmian, ale WIBOR spadł do najniższego w historii poziomu 2,56 proc. Co to oznacza dla kredytobiorców?

Publikacja: 03.09.2014 16:34

Dwa lata temu, gdy WIBOR był znacznie wyższy niż dziś - wynosił 4,98 proc.

Dwa lata temu, gdy WIBOR był znacznie wyższy niż dziś - wynosił 4,98 proc.

Foto: Fotorzepa, Dariusz Pisarek Dariusz Pisarek

- RPP zdecydowała, że we wrześniu stopy procentowe pozostaną na dotychczasowym poziomie. Wiele wskazuje jednak na to, że w kolejnych miesiącach zostaną one obniżone. To właśnie w wyniku tego rodzaju przewidywań WIBOR 3M, od którego zależy oprocentowanie większości kredytów w złotych, spadł do najniższego w historii poziomu 2,56 - komentuje Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.

Dla porównania na początku roku stopa WIBOR wynosiła 2,7 proc. i do początku czerwca pozostawała na zbliżonym poziomie. Spadek, który obserwujemy powinien przełożyć się na obniżenie oprocentowania i kosztów kredytów.

Niższe raty za "hipoteki"

Z wyliczeń Expandera wynika, że w porównaniu z początkiem roku obecna rata kredytu hipotecznego na kwotę 300 tys. zł na 25 lat, z marżą 1,8 proc., zmniejszyła się już o 24 zł.

- Gdyby jednak stopy zostały obniżone o 0,25 p.p. i WIBOR spadł do poziomu 2,45 proc., to wysokość comiesięcznego zobowiązania wobec banku będzie niższa już o 42 zł. Podwójna obniżka stóp - WIBOR na poziomie 2,2 proc. - spowodowałby natomiast spadek o 84 zł, do poziomu 1584 zł - wylicza Jarosław Sadowski.

Dla porównania, dwa lata temu, gdy WIBOR był znacznie wyższy niż dziś (4,98 proc.), rata takiego samego kredytu wynosiła 2 078 zł. Przy obecnym poziomie WIBOR różnica wynosi więc aż 435 zł, a w przyszłości może wzrosnąć nawet do 495 zł.

Spadek WIBOR wpływa również na raty kredytów gotówkowych - np. na remont - ale ze względu na niższe kwoty i krótsze terminy spłaty, korzyści, jakie z tego tytułu odnoszą klienci, są znacznie mniejsze.

- Dla przykładu weźmy kredyt na kwotę 10 000 zł na 3 lata. Miesięczne zobowiązanie przy oprocentowaniu na poziomie 12 proc. wynosi 332 zł. Jego obniżka do poziomu 11,75 proc. zmniejszy je do 331 zł, czyli zaledwie o 1 zł. Nawet zmiana o 0,5 p.p. czyli spadek oprocentowania do 11,5 , nie da odczuć większej różnicy -rata na poziomie niecałych 330 zł. Spłacający tego rodzaju zobowiązania nie mają więc tak dużych powodów do zadowolenia z obniżek stóp jak ci, którzy spłacają kredyty hipoteczne - podkreśla analityk Expandera.

Ile i kiedy można zyskać

Bartosz Turek, analityk Lion's Bank, zwraca uwagę, że dzisiejsza decyzja RPP o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie nie oznacza wcale, że raty kredytów nie spadną już w tym miesiącu.

- Zbliżające się widmo obniżek stóp spowodowało, że WIBOR już od kilkunastu dni wyraźnie spada. Na przykład WIBOR 3M 3 września był proc.. Wraz z tą zmianą banki, aktualizując tę stawkę, mogą zażądać niższej raty - twierdzi Bartosz Turek.

Jeśli zatem ktoś ma kredyt zaciągnięty na 30 lat i 100 tys. zł, z marżą 1,5 proc., to jego rata przy WIBOR na poziomie 2,56 proc. wyniosłaby 481 zł, a przy WIBOR sprzed miesiąca (2,67 proc.) - 487 zł, czyli 6 złotych więcej.

- Jest to jednak zmiana kosmetyczna, gdyby porównać ją z efektem, jaki miała cała seria obniżek stóp procentowych zapoczątkowana pod koniec 2012 roku. Rata kredytu proc. - w tym 1,5 pkt. proc. marży - wynosiła na starcie 2046 zł miesięcznie. Od tamtego czasu notowania stawki WIBOR 3M spadły z 5,11 do 2,56 proc. Gdyby bank aktualizował wartość WIBOR na bieżąco, modelowy kredytobiorca mógłby dziś cieszyć się oprocentowaniem o jedną trzecią niższym i w konsekwencji ratą na poziomie 1593 zł miesięcznie, czyli o 453 zł niższą niż 18 miesięcy temu - wylicza Bartosz Turek.

Z danych Lion's Bank wynika, że przeciętna 3-osobowa rodzina z dochodem 5 tys. zł netto, może dziś pożyczyć na mieszkanie 418,5 tys. zł (mediana zdolności kredytowej dla długu zaciąganego na 25 lat w sierpniu br.). Jest to lepszy wynik niż z analogicznego okresu przed rokiem, kiedy modelowa rodzina mogła pożyczyć 377 tys. zł.

 

Opinia

Halina Kochalska, analityk Open Finance:

- Niskie stopy procentowe cieszą szczególnie obsługujących wcześniej zaciągnięte kredyty. Dla starających się o pożyczenie pieniędzy sytuacja nie jest już tak jednoznacznie korzystna. Niskie stopy mają dobre i złe strony. Pozwalają z niższą ratą rozpocząć życie z kredytem, mogą się też nieznacznie przełożyć na poprawę zdolności kredytowej, ale nie ma wątpliwości, że jednocześnie będą kusiły banki do dalszego podwyższania marż kredytowych.

Przy niskim oprocentowaniu klienci łatwiej zaakceptują droższą ofertę, bo ostateczne oprocentowanie marża plus WIBOR nie będzie wysokie. W ciągu kilkudziesięciu lat spłaty kredytu sytuacja ta jednak się zmieni. Dla przypomnienia na początku zeszłego roku główna stopa miała 4 proc., a WIBOR 3M - 4,1 proc. Od 100 tys. zł trzeba było płacić około 600 zł raty.

Można się również zastanowić, czy niższe stopy procentowe pozwolą klientom łagodniej wejść w nowy rok ostrzejszych wymogów na rynku kredytów mieszkaniowych. Od 2015 r. klienci kredytujący zakup nieruchomości będą musieli z własnej kieszeni zapłacić za co najmniej 10 proc. wartości kredytowanej nieruchomości. Dziś wymóg ten dotyczy jedynie 5 proc.

W warunkach wyjątkowo niskich stóp procentowych trudniej będzie Polakom oszczędzać na potrzebny wkład własny. Bardziej niż wcześniej będzie natomiast kusiło pozyskanie pieniędzy na wkład własny z kredytów konsumpcyjnych, choć Komisja Nadzoru Finansowego zakazuje takiego postępowania.

- RPP zdecydowała, że we wrześniu stopy procentowe pozostaną na dotychczasowym poziomie. Wiele wskazuje jednak na to, że w kolejnych miesiącach zostaną one obniżone. To właśnie w wyniku tego rodzaju przewidywań WIBOR 3M, od którego zależy oprocentowanie większości kredytów w złotych, spadł do najniższego w historii poziomu 2,56 - komentuje Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.

Dla porównania na początku roku stopa WIBOR wynosiła 2,7 proc. i do początku czerwca pozostawała na zbliżonym poziomie. Spadek, który obserwujemy powinien przełożyć się na obniżenie oprocentowania i kosztów kredytów.

Pozostało 88% artykułu
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Rok rozczarowań w dziedzinie nieruchomości i budownictwa