Czas na tańsze biuro - firmy twardo negocjują

Rosnące pustostany biurowe w stolicy pozwalają najemcom na zawieranie tak korzystnych umów najmu, jakich już dawno nie było. Także w centrum miasta.

Publikacja: 23.09.2014 11:32

Najemcy mogą dostać budżet na wykończenie siedziby od stu do kilkuset euro na wynajmowany mkw.

Najemcy mogą dostać budżet na wykończenie siedziby od stu do kilkuset euro na wynajmowany mkw.

Foto: Bloomberg

Firmy chcą ciąć koszty wynajmu siedzib. Agenci przyznają że w zależności od wielkości zajmowanej powierzchni i lokalizacji, można obniżyć koszty wynajmu biura od kilkunastu do kilkudziesięciu procent.

- Wiąże się to z renegocjacjami lub przeprowadzką do nowego budynku. Deweloper budujący biurowiec jest w stanie zaoferować pierwszemu dużemu najemcy bardzo dobre warunki - mówi Paulina Misiak, partner i dyrektor ds. usług reprezentacji najemców w dziale powierzchni biurowych Cushman & Wakefield.

Rezygnują z dodatkowych sal

Klienci nie tylko chcą płacić niższy - niż dotąd - czynsz. Pytają także o wysokość opłat eksploatacyjnych. Np. szczególnie istotne są rachunki za prąd, które stanowią znaczącą pozycję. Poszukując tańszej siedziby firmy negocjują z właścicielami biurowców okresy bezczynszowe, a także wykończenie biura i przeprowadzkę. Np. niektórzy najemcy mogą dostać budżet na wykończenie siedziby od stu do kilkuset euro na wynajmowany mkw.

- Są także klienci, którzy w nowym budynku zamiast 1,5 tys. mkw. wynajmują już tylko 1 tys. mkw., ponieważ zmniejszają liczbę pokoi do minimum i wybierają tzw. open space oraz rotacyjne miejsca pracy (tzw. hot-desks). Rezygnują z własnych sal konferencyjnych i barków - aby nie utrzymywać ich na stale, tylko w razie potrzeby wynająć na godzinę - wyjaśnia Paulina Misiak.

Taniej w starym biurze

Jakub Sylwestrowicz, dyrektor działu reprezentacji najemcy w firmie JLL, przyznaje, że na rynku widać trend poszukiwania tańszej siedziby przez wiele firm z różnych branż, i to nie tylko w Warszawie.

- Firmy rozważają na równi dwa scenariusze: albo renegocjowanie stawki czynszu w zajmowanym biurze, albo pozyskanie nowego biura. Rzadko kiedy któryś z tych scenariuszy jest wykluczany z góry. Firmy porównują oferty i podejmują decyzję na podstawie rozmaitych kryteriów, nie tylko finansowych. Niedawno spółka z branży dobór szybko zbywalnych wynegocjowała w zajmowanym budynku kilkunastoprocentowe oszczędności, i to jeszcze przed wygaśnięciem obowiązującej umowy najmu - mówi Jakub Sylwestrowicz.

Dodaje, że najemcy pytają nie tylko o wysokość czynszu, ale też o opłaty za serwis sprzątający czy ochronę oraz inne dodatkowe usługi w biurze. W umowach chcą zapisów pozwalających na zwolnienie części powierzchni bez kar (gdy np. nie uda im się utrzymać projektu, wygrać przetargu etc.).

 

W Polsce jest dziś około 7,28 mln mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej.

Firmy chcą ciąć koszty wynajmu siedzib. Agenci przyznają że w zależności od wielkości zajmowanej powierzchni i lokalizacji, można obniżyć koszty wynajmu biura od kilkunastu do kilkudziesięciu procent.

- Wiąże się to z renegocjacjami lub przeprowadzką do nowego budynku. Deweloper budujący biurowiec jest w stanie zaoferować pierwszemu dużemu najemcy bardzo dobre warunki - mówi Paulina Misiak, partner i dyrektor ds. usług reprezentacji najemców w dziale powierzchni biurowych Cushman & Wakefield.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Nieruchomości
Remonty 2025. Na jakie prace decydują się Polacy
Nieruchomości
Biura premium są jak magnes. Centrum kontra inne dzielnice
Nieruchomości
Rynek wtórny. Tak sprzedający wyceniali mieszkania w kwietniu
Nieruchomości
Boom na działki. Ziemia jest coraz cenniejsza
Nieruchomości
Biurowce czekają na powrót „statecznego” kapitału
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem