- W Olsztynie umacnia się trend zakupu dwupokojowych mieszkań w cenie do 210 tys. zł. Średnia powierzchnia to 46 mkw., a najpopularniejsze dzielnice to te graniczące z centrum: Pojezierze, Śródmieście i Zatorze – mówi Łukasz Kruszewski z oddziału Freedom Nieruchomości w Olsztynie. – Różnice między ceną ofertową a ceną transakcyjną są niewielkie – to ok. 4 proc. Klienci wystawiają nieruchomości po rynkowych cenach. Najbardziej pożądane są piętra 1. i 2., za które klienci są w stanie płacić więcej.
- W Lublinie początek roku przyniósł wzrost liczby transakcji – mówi Barbara Pieczkowska, dyrektor lubelskiego oddziału Metrohouse. – Jest to poniekąd wynik obaw klientów związanych z kredytami. Teraz minimalny wkład własny to 10 proc., a za rok będzie jeszcze większy. Zmieniają się preferencje nabywców. Najlepiej sprzedają się mieszkania trzypokojowe, ale rośnie też popyt na cztery pokoje. Poza metrażem znaczenie mają dobra infrastruktura na osiedlu i nowoczesny wygląd budynków.
- W Białymstoku najchętniej są kupowane lokale trzypokojowe o średniej powierzchni 62 mkw., o przeciętnym standardzie, w cenie ok. 200 tys. zł – zauważa Magdalena Puchalska, dyrektor Freedom Nieruchomości w Białymstoku. – Takie transakcje dominowały w ostatnim półroczu. W ostatnich dwóch miesiącach zauważamy jednak zmianę tendencji. Rośnie zainteresowanie większymi mieszkaniami – trzy- i czteropokojowymi, o wyższym standardzie, w cenie powyżej 300 tys. zł.