Tak wynika z badania firmy JLL na temat finansowania nieruchomości komercyjnych w Polsce. – Zapytaliśmy przedstawicieli 20 kluczowych graczy na rynku – banków i innych instytucji finansujących – o stopień zainteresowania finansowaniem projektów w Polsce, kryteria i typy nieruchomości, jakie mają największe szanse na pozyskanie kredytu, o alternatywne źródła finansowania oraz warunki udzielania tego typu wsparcia – mówi Piotr Piasecki, dyrektor działu doradztwa finansowego w Europie Środkowo-Wschodniej w JLL.
Chętnie na handlowe
Około 74 proc. ankietowanych wskazało na wysokie lub bardzo wysokie zainteresowanie udzielaniem kredytów w segmencie nieruchomości komercyjnych. Z kolei 71 proc. badanych instytucji oferuje finansowanie dłużne, 29 proc. – alternatywne źródła finansowania (mezzanine, leasing finansowy i operacyjny i inne). Natomiast 69 proc. proponuje zarówno kredyty budowlane, jak i inwestycyjne.
Autorzy badania podkreślają, że pomimo atrakcyjnych warunków finansowania oraz malejących kosztów kredytu instytucje finansujące wykazują się ostrożnością i większość z nich wymaga od kredytobiorców pełnego pakietu zabezpieczeń.
– Najważniejszymi kryteriami w procesie przyznawania kredytów są lokalizacja oraz jakość nieruchomości. Niewiele mniejsze znaczenie ma stopień wynajęcia nieruchomości oraz średni okres najmu, a także reputacja dewelopera czy inwestora, do tego poziom wkładu własnego i sytuacja biznesowa podmiotu ubiegającego się o finansowanie – wylicza Piotr Piasecki.
Dodaje, że najmniej istotnym czynnikiem jest wysokość udzielanego wsparcia, o ile wszystkie wcześniej wymienione kryteria dotyczące nieruchomości są spełnione.