Najwięcej problemów przysparza wymiana okien. Długo nie było wiadomo, czy traktować to jako remont czy konserwację. Wątpliwości rozwiała interpretacja Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Zgodnie z nią jest to bieżąca konserwacja, pod warunkiem jednak, że nie powoduje zmiany kształtu lub wielkości otworów okiennych i nie polega m.in. na zamurowaniu jednego otworu i wybiciu nowego w innym miejscu. Jeżeli ma dojść do takich zmian, to niezbędne staje się pozwolenie na budowę. Zdarzają się jednak inne wyroki sądów administracyjnych, które traktują wymianę okien jako remont, a zmianę wielkości otworów jako przebudowę.
Przebudowa zaś to roboty, które dostosowują budynki lub ich części do nowych funkcji, a mówiąc językiem przepisów – roboty, w wyniku których następuje zmiana parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego (z wyjątkiem takich jak kubatura, powierzchnia zabudowy, wysokość, długość, szerokość lub liczba kondygnacji). W wypadku przebudowy od 28 czerwca br. nastąpiły spore zmiany.
Czym innym jest rozbudowa. To roboty budowlane polegające na powiększeniu powierzchni zabudowy istniejącego obiektu budowlanego, m.in. dobudowanie dodatkowej powierzchni użytkowej, np. łazienki. Wymaga pozwolenia na budowę.
Wyjątkowo rozbudowa domu o ganek wymaga tylko zgłoszenia, pod warunkiem, że ganek ma do 25 mkw. powierzchni zabudowy.
Jest jeszcze montaż. Potocznie to wykonanie robót budowlanych polegających na instalowaniu na obiektach urządzeń (nie ma definicji ustawowej, montażem jest np. zainstalowanie kolektora słonecznego, anteny, markizy, daszku nad balkonem lub wejściem do budynku czy też zabudowa balkonu szybami – bez powiększania powierzchni użytkowej mieszkania).