Wmurowano kamień węgielny na placu budowy Browarów Warszawskich, inwestycji realizowanej na 4,4-ha działce na Woli. 100 tys. mkw. powierzchni użytkowej ma łączyć kilka funkcji – mieszkaniową, biurową i usługową. Takich projektów jest coraz więcej.
– W ostatnich latach dostrzegamy wzrost zainteresowania deweloperów projektami wielofunkcyjnymi – mówi Jan Jakub Zombirt, dyrektor w dziale badań rynku i doradztwa strategicznego w JLL. – Takie realizacje jeszcze do niedawna były rzadkością, co wynikało m.in. z niewielkiego doświadczenia deweloperów w realizacji takich projektów czy ostrożności inwestorów, którzy mając doświadczenie w późniejszym zarządzaniu nieruchomościami, np. biurowymi czy handlowymi, byli mniej skłonni inwestować w trudniejsze, z ich punktu widzenia, projekty wielofunkcyjne. Wciąż jednak takie inwestycje stanowią zdecydowaną mniejszość na rynku nieruchomości – dodaje.
Korzyści i synergie
Ekspert podkreśla, że w ostatnich latach deweloperzy w coraz większym stopniu zwracają uwagę na korzyści i synergie płynące z uzupełniania się wielu funkcji w jednym projekcie. – Komercyjne obiekty wielofunkcyjne, czyli przede wszystkim takie, w których funkcja biurowa jest uzupełniana funkcją handlowo-usługowo-gastronomiczną lub hotelową, powstają przeważnie w centralnych obszarach miast. Często dotyczą także projektów rewitalizowanych. Ze względu na atrakcyjną lokalizację coraz częściej także jednym z elementów takich projektów jest funkcja mieszkaniowa – mówi Zombirt. Jego zdaniem nie da się jeszcze mówić o silniejszym trendzie, takie projekty to raczej efekt pozytywnej oceny deweloperów co do opłacalności konkretnej funkcji w danej lokalizacji. – Znane są przykłady projektów wielofunkcyjnych, w których komponent handlowy okazał się zbyt duży, lub też, jako element uzupełniający, nie został prawidłowo zaprojektowany. Wciąż barierę rozwoju stanowią inwestorzy, którzy preferują mniej skomplikowane monofunkcyjne obiekty, a ich kryteria oceny danej inwestycji są rozbieżne dla poszczególnych funkcji. Wiedzą o tym banki, co sprawia, że projekty tego typu trudniej jest finansować – mówi Zombirt. Ekspert przypuszcza, że w kolejnych latach będą powstawały nowe projekty wielofunkcyjne, jednak wciąż będzie to efektem wnikliwej oceny potencjału danej lokalizacji przez deweloperów.
Tymczasem Michael von Liechtenstein, założyciel i szef Geopolitical Intelligence Services, podczas tegorocznego kongresu Real Estate Impactor w Gdyni zorganizowanego przez „Rzeczpospolitą" podkreślał, że największe szanse mają właśnie nieruchomości typu mixed-use.