Tegoroczne targi odbywające się 4–6 października zgromadziły rekordową liczbę ponad 1900 wystawców z 35 krajów. Stoiska firm, miast i regionów odwiedziło 41 tys. uczestników. Jak co roku targi były okazją do rozmów biznesowych twarzą w twarz. Uczestnicy Expo zgodnie przyznają, że w trzy dni można odbyć tutaj tyle spotkań, ile w normalnym trybie przez miesiąc. W jednym miejscu zbierają się bowiem najważniejsi ludzie z branży. Wszyscy rozmawiają, debatują, dyskutują, wymieniają poglądy i wizytówki. Jednak rzadko podpisywane są umowy. Targi są forum wymiany myśli i kontaktów, transakcje zaś zawierane są zwykle później.
Pieniędzy inwestowanych w nieruchomości jest coraz więcej: to optymistyczny wniosek, który można wyciągnąć po jubileuszowych targach w stolicy Bawarii. Gospodarze Expo, Niemcy, są liderem na europejskim rynku nieruchomości. To obecnie trzecia na świecie destynacja najczęściej wybierana przez przedsiębiorców pod inwestycje. W branży mówi się wręcz o „germanomanii" (taką nazwę nosił jeden z paneli dyskusyjnych). Niemcy przyciągają światowy biznes przede wszystkim silną ekonomią oraz stabilnością polityczną. Tej ostatniej brakuje Wielkiej Brytanii, która mimo sprawnej gospodarki zraża inwestorów, ostro zmieniając kurs polityczny. Tymczasem, jak pokazują ankiety przeprowadzone wśród uczestników Expo Real, Unia Europejska cieszy się zaufaniem.
Aż 84 proc. ankietowanych w Monachium uważa, że polityka ekonomiczna Europy powinna być silniej koordynowana przez Brukselę. Ponad połowa respondentów chciałaby jednego ministerstwa finansów dla całej Wspólnoty. Tylko 9 proc. jest za likwidacją strefy euro i powrotu do narodowych walut. Dzięki czołowej pozycji Niemiec Polska pnie się do góry. Niewątpliwym atutem jest dobre sąsiedztwo tych dwóch krajów, bliskość – geograficzna i gospodarcza – Berlina i Warszawy.
W tym roku Niemcy i Polacy obok Francuzów, Brytyjczyków, Hiszpanów, Holendrów i Austriaków należeli do najliczniejszej grupy gości monachijskich targów. Silną reprezentację mieli również Amerykanie oraz Chińczycy i Japończycy zainteresowani inwestowaniem w Europie. Po raz pierwszy na targach jako oficjalny wystawca zaprezentowała się Mołdawia.
Wzlot gospodarczy
– Obecność w Monachium to dla nas świetna okazja do rozmów z inwestorami oraz jeszcze lepszego poznania ich aktualnych opinii i potrzeb. Efekty takich spotkań nie muszą być natychmiastowe, ale biorąc pod uwagę rosnące znaczenie kapitału płynącego z nowych kierunków geograficznych, którego przedstawiciele są szeroko reprezentowani podczas Expo, obecność tutaj może być bardzo pomocna – tłumaczy Stanislav Frnka, prezes zarządu HB Reavis Poland. Paneuropejski inwestor HB Reavis pochwalił się w Monachium nowymi projektami: Stanica Nivy w Bratysławie oraz kompleksem biur Agora w Budapeszcie. Najnowszym nabytkiem firmy jest Elizabeth House w Londynie. Jednak największe emocje wzbudza inwestycja Varso w Warszawie.