Niepełnosprawni: osoby głuche zyskają więcej samodzielności w dostępie do informacji publicznej

Nowelizacja ustawy o dostępie do informacji publicznej ma zaoferować osobom głuchym możliwość złożenia petycji lub wniosku w formie wideo.

Publikacja: 26.07.2021 17:52

Niepełnosprawni: osoby głuche zyskają więcej samodzielności w dostępie do informacji publicznej

Foto: Adobe Stock

Obecnie osoby głuche, chcąc złożyć wniosek lub petycję o uzyskanie dostępu do konkretnej informacji, są przeważnie skazane na pomoc osoby trzeciej. Wiele z nich nie zna bowiem w wystarczającym stopniu języka polskiego. Konieczność zaangażowania w sprawę innej osoby może naruszać prywatność niepełnosprawnych obywateli oraz prowadzić do ich dyskryminacji. W konsekwencji mogą zostać poważnie naruszone prawa obywatelskie tej części społeczeństwa.

Z wnioskiem o zmianę tego stanu rzeczy wystąpiło Stowarzyszenie Polski Instytut Praw Głuchych. Zdaniem organizacji problem mogłaby rozwiązać nowelizacja ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez wskazanie w niej, że osoby głuche mają możliwość składania wniosków o udostępnienie informacji publicznej w formie tradycyjnej lub elektronicznej, czyli w postaci nagranego przez nich filmu w polskim języku migowym. Autorzy petycji podkreślają, że takie regulacje obowiązują już w wielu krajach UE i w USA.

Czytaj też: Wideotłumacz w urzędach

Całkowite spełnienie przedmiotowego postulatu będzie jednak także wymagało nowelizacji ustawy o petycjach. Aktualnie art. 4 ust. 1 tej ustawy określa, że petycję składa się w formie pisemnej albo za pomocą środków komunikacji elektronicznej, co automatycznie wyklucza możliwość samodzielnego działania głuchych petentów.

Jak relacjonują wnioskodawcy, sporządzony film byłby przesyłany pocztą na nośniku albo w formie elektronicznej. W przypadku petycji pozostałe wymagane informacje, które musi ona zawierać (oznaczenie podmiotu wnoszącego petycję, wskazanie jego miejsca zamieszkania oraz adresu do korespondencji, oznaczenie adresata petycji, ewentualna zgoda na ujawnienie danych osobowych wnoszącego petycję), także mogłyby zostać umieszczone na filmie.

Członkowie sejmowej Komisji do spraw Petycji wskazują, że nowelizacja przepisów pozwoliłaby osobom głuchym na podejmowanie aktywności obywatelskiej w zakresie dostępnym już teraz dla innych obywateli.

Nowelizacja może spowodować nieznaczne skutki finansowe po stronie podmiotów rozpatrujących petycje, wynikające z konieczności sporządzenia transkrypcji filmu przez tłumacza języka migowego.

Paweł Wdówik, wiceminister rodziny i polityki społecznej i pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych zgodził się, iż bezpośredni zapis w ustawie sprawę ujednoznaczni i definitywnie rozwiąże.

– Analitycy Biura Analiz Sejmowych podkreślają, że faktycznie jest to problem – zaznacza przedstawiciel rządu.

Etap legislacyjny: opiniowanie

Obecnie osoby głuche, chcąc złożyć wniosek lub petycję o uzyskanie dostępu do konkretnej informacji, są przeważnie skazane na pomoc osoby trzeciej. Wiele z nich nie zna bowiem w wystarczającym stopniu języka polskiego. Konieczność zaangażowania w sprawę innej osoby może naruszać prywatność niepełnosprawnych obywateli oraz prowadzić do ich dyskryminacji. W konsekwencji mogą zostać poważnie naruszone prawa obywatelskie tej części społeczeństwa.

Z wnioskiem o zmianę tego stanu rzeczy wystąpiło Stowarzyszenie Polski Instytut Praw Głuchych. Zdaniem organizacji problem mogłaby rozwiązać nowelizacja ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez wskazanie w niej, że osoby głuche mają możliwość składania wniosków o udostępnienie informacji publicznej w formie tradycyjnej lub elektronicznej, czyli w postaci nagranego przez nich filmu w polskim języku migowym. Autorzy petycji podkreślają, że takie regulacje obowiązują już w wielu krajach UE i w USA.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona