Tegoroczne lA to 15 naukowców spędziło na pokładzie żaglowca (trójmasztowca) badawczego "Garlaban". Nurkowali, pobierali próbki, wody, fauny i flory, filmowali gatunki, które ćwierć wieku temu zniknęły, a teraz ponownie rozmnożyły się w tym akwenie.
Obecnie nakręcone filmy pokazano razem z taśmami pochodzącymi sprzed ponad ćwierć wieku przechowywanymi w archiwum jako dowód zanieczyszczenia i zniszczenia wybrzeża śródziemnomorskiego. Pokaz odbył się podczas specjalnej konferencji w Marsylii, badacze porównali teraz uzyskane wyniki z poprzednimi, z roku 1980. Okazało się, że w rejonie wielkich miast - Marsylii, Tulonu, Nicei, a także Neapolu i wokół Sycylii - bioróżnorodność morskich gatunków wzrosła. Na przykład na redzie portu w Marsylii rozrasta się podwodna łąka. Szczególnie dobra sytuacja panuje w okolicach Monako i w rejonie podmorskiego rezerwatu Scandola u wybrzeży Korsyki. Coraz liczniejsza jest tam populacja delfinów. Globalne ocieplenie spowodowało wzrost średniej temperatury Morza Śródziemnego o 0,7 st. C w ciągu ostatnich 50 lat. Wpłynęło to bardzo widocznie na skład planktonu, na przykład pojawiły się gatunki obecne wcześniej jedynie w Morzu Czerwonym. Coraz liczniejsza jest populacja barakud.
Wśród największych niebezpieczeństw prof. Vicente wymienia betonowanie nabrzeży w dużych i małych miastach oraz rozwój masowego żeglarstwa - kotwice tysięcy jachtów przeorują dno, niszcząc ekosystemy.