Zagadka toksycznego leku

Naukowcy po kilkudziesięciu latach odkryli, dlaczego talidomid powodował deformacje płodów

Publikacja: 13.05.2009 00:45

Protest ofiar przed firmą Gruenenthal, producentem talidomidu

Protest ofiar przed firmą Gruenenthal, producentem talidomidu

Foto: AP

Ten lek sprzedawany był na przełomie lat 50. i 60. jako środek przeciwbólowy i przeciwwymiotny dla kobiet w ciąży. Później okazało się, że wywołuje on mutacje u płodów. Kobiety rodziły dzieci ze zdeformowanymi ciałami, bez rączek i nóżek. Dopiero teraz naukowcy odkryli, dlaczego talidomid powodował tak straszne okaleczenia.

Według specjalistów z Uniwersytetu Aberdeen jeden ze składników leku hamuje naturalny wzrost naczyń krwionośnych. Ponieważ brały go kobiety w ciąży, talidomid wpływał na formowanie się kończyn płodów. – Rozwiązaliśmy 50-letnią zagadkę. Dowiedzieliśmy się, dlaczego talidomid wywołuje defekty kończyn i dlaczego to właśnie one są narażone najbardziej – mówi dr Neil Vargesson.

Według badań publikowanych przez pismo „PNAS” talidomid hamuje tzw. angiogenezę – wytwarzanie nowych naczyń krwionośnych. Prawdopodobnie z tego powodu lek ten wykorzystywany był w terapii niektórych form nowotworów – np. raka prostaty. Talidomid wykorzystywano również w leczeniu trądu, AIDS, a ostatnio szpiczaka mnogiego. Jednak wiele lat temu substancja ta była polecana (a nawet sprzedawana bez recepty) kobietom w pierwszych 50 dniach ciąży. – W tym konkretnym momencie formują się kończyny dzieci. W tym procesie niezbędne jest wytwarzanie naczyń krwionośnych – tłumaczy sieci BBC dr Vargesson. Jego zdaniem możliwe jest opracowanie takiej formy leku, która będzie skuteczna terapeutycznie, a jednocześnie nie spowoduje deformacji u dzieci pacjentów.

Temu pomysłowi sprzeciwiają się liczne organizacje ofiar talidomidu, które same siebie nazywają talidomerami.

– To badanie nie bierze pod uwagę innych uszkodzeń powodowanych przez tę substancję – mówi dr Martin Johnson z Thalidomide Trust.

Szacuje się, że urodziło się 12 – 15 tys. dzieci z wadami wrodzonymi spowodowanymi działaniem talidomidu.

Ten lek sprzedawany był na przełomie lat 50. i 60. jako środek przeciwbólowy i przeciwwymiotny dla kobiet w ciąży. Później okazało się, że wywołuje on mutacje u płodów. Kobiety rodziły dzieci ze zdeformowanymi ciałami, bez rączek i nóżek. Dopiero teraz naukowcy odkryli, dlaczego talidomid powodował tak straszne okaleczenia.

Według specjalistów z Uniwersytetu Aberdeen jeden ze składników leku hamuje naturalny wzrost naczyń krwionośnych. Ponieważ brały go kobiety w ciąży, talidomid wpływał na formowanie się kończyn płodów. – Rozwiązaliśmy 50-letnią zagadkę. Dowiedzieliśmy się, dlaczego talidomid wywołuje defekty kończyn i dlaczego to właśnie one są narażone najbardziej – mówi dr Neil Vargesson.

Nauka
Szympansom bliżej do zachowań ludzi, niż nam się wydawało. Nowe wyniki badań
Materiał Partnera
Jak postrzegamy UE? Co myślimy w zależności od mediów, z których korzystamy?
Nauka
Tajny rosyjski satelita „nie jest już operacyjny”. Wywoływał spore obawy
Nauka
Dlaczego superwulkan Yellowstone nie wybucha? Naukowcy odkryli cenną wskazówkę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Nauka
Kiedy gospodarki są w szoku? Co i jak kształtuje cykle koniunkturalne