Wielkość mózgu wpływa na otyłość

Mniejszy rozmiar pewnego obszaru mózgu idzie w parze z otyłością – ustalili naukowcy

Aktualizacja: 02.11.2010 14:17 Publikacja: 02.11.2010 10:36

fot. colros

fot. colros

Foto: Flickr

Osoby z nadmiarem kilogramów nie mają silnej woli, dlatego nie potrafiąc zapanować nad swoim apetytem przybierają na wadze – to dość popularny pogląd. Ale, jak dowodzą najnowsze badania przeprowadzone wśród nastolatków, nieprawdziwy.

Przyczyna otyłości tkwi prawdopodobnie w wielkości struktury mózgu, która odpowiada za kontrolowanie impulsów. Jej mniejszy rozmiar sprzyja nadwadze. Albo może być też odwrotnie: to nadmiar tłuszczyku wpływa na wielkość tej struktury, co z kolei prowadzi do niekontrolowanego objadania się.

To wnioski z prac zespołu dra Antonio Convit z New Jork University School of Medicine. Wzięło w nich udział niemal stu nastolatków (średnia wieku 17 lat). Mniej więcej połowa z nich cierpiała na otyłość, reszta miała normalną wagę. Naukowcy podejrzeli pracę ich mózgów z pomocą rezonansu magnetycznego (MRI). Poddali ich także kilku testom sprawdzającym funkcje poznawcze. Wszystko po to, by ocenić działanie płatu czołowego. To obszar mózgu istotny dla planowania, samokontroli i zmiany zachowań człowieka. Convit tłumaczy, że osoby z jego uszkodzeniami mogą mieć trudności z utrzymaniem w ryzach swoich impulsywnych zachowań.

Podobne zjawisko na polu obyczajów żywieniowych naukowcy zauważyli u otyłych nastolatków. Stwierdzili również, że rozmiar kory oczodołowo-czołowej (fragment płatu czołowego) był u nich mniejszy, niż u młodzieży z prawidłową masą ciała. Co ważne, uczeni wykluczyli, by inne czynniki mogły wpłynąć na uzyskane wyniki. Badane osoby pochodziły z rodzin o podobnym statusie socjoekonomicznym. Wszystkie miały prawidłowe ciśnienie krwi, co jest o tyle istotne, że może ono wpływać na funkcje płatu czołowego.

Dr Convit podkreśla, że w świetle tych badań trudno mówić o ewidentnym związku przyczynowo-skutkowym między otyłością a rozmiarem struktur mózgowych. Aczkolwiek podobna korelacja jest widoczna. Nie wiadomo jednak, co jest źródłem, a co owocem tego stanu rzeczy.

Z drugiej strony, istnieją przekonywujące dowody na to, że otyłość może oddziaływać na szare komórki. Wiadomo, że nadmiar tłuszczu w organizmie zmienia pracę układu immunologicznego. W rezultacie zwiększa się ryzyko rozwoju zapalenia. To z kolei może odbijać się na pracy mózgu, uszkadzając pewne jego obszary. Tak rozregulowany umysł ma problemy z kontrolą apetytu, jego właściciel objada się, w efekcie czego tyje. I tak tworzy się błędne koło.

Wyniki badań na ten temat zostały zaprezentowane podczas czwartkowego spotkania Amerykańskiej Akademii Dziecięcej i Młodzieżowej Psychiatrii.

Osoby z nadmiarem kilogramów nie mają silnej woli, dlatego nie potrafiąc zapanować nad swoim apetytem przybierają na wadze – to dość popularny pogląd. Ale, jak dowodzą najnowsze badania przeprowadzone wśród nastolatków, nieprawdziwy.

Przyczyna otyłości tkwi prawdopodobnie w wielkości struktury mózgu, która odpowiada za kontrolowanie impulsów. Jej mniejszy rozmiar sprzyja nadwadze. Albo może być też odwrotnie: to nadmiar tłuszczyku wpływa na wielkość tej struktury, co z kolei prowadzi do niekontrolowanego objadania się.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Materiał Partnera
Czy jest pan/pani za…? Oto, jak sposób zadawania pytań wpływa na odpowiedzi
Materiał Partnera
Wzór na sprawiedliwość. Jak matematyka może usprawnić budżet obywatelski?
Nauka
Naukowcy zaobserwowali „piractwo lodowe” na Antarktydzie. Zachodzi szybciej, niż sądzono
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców dotyczące szpaków. Podważa wcześniejsze twierdzenia
Materiał Promocyjny
Budujemy cyfrową tarczę bezpieczeństwa surowcowego