Miliony na polskie laboratoria

Słyszysz „Polpharma" – myślisz „polska firma farmaceutyczna". Ale nie tylko. To również założyciel największej w naszym kraju prywatnej fundacji, której celem jest wspieranie rozwoju nauk farmaceutycznych i medycznych.

Publikacja: 30.05.2011 00:10

Polscy naukowcy mogą liczyć na wsparcie fundacji. Na zdjęciu prof. Katarzyna Koziak

Polscy naukowcy mogą liczyć na wsparcie fundacji. Na zdjęciu prof. Katarzyna Koziak

Foto: Fotorzepa

Trzeba dodać, że z dobrym skutkiem. Dowodem są liczby: w ramach zorganizowanych dotąd dziewięciu edycji konkursu na granty 55 zespołów uczonych otrzymało na swoje badania prawie 15 mln zł.

Historia Naukowej Fundacji Polpharmy rozpoczęła się w 2001 roku. Jej powołanie poprzedziła prywatyzacja firmy. Nowy właściciel strategię działania Polpharmy oparł na idei odpowiedzialności społecznej. Namacalnym tego skutkiem było utworzenie Fundacji na rzecz Wspierania Rozwoju Polskiej Farmacji i Medycyny, jak do grudnia brzmiała jej nazwa.

– Jestem przekonany, że to od naukowców zależy pomyślność i rozwój naszego kraju – mówi Jerzy Starak, przewodniczący rady nadzorczej Polpharmy i inicjator powstania fundacji. Jego zdaniem różnice poziomu życia pomiędzy Polską a najlepiej rozwiniętymi krajami możemy zniwelować, tylko inwestując w naukę i nowoczesną technologię.

Potrzeby są ogromne. – W porównaniu z innymi państwami Europy wydatki przeznaczane na naukę w Polsce są bardzo niskie – uważa dr Wojciech Kuźmierkiewicz, prezes zarządu fundacji.

Na wsparcie rozwoju rodzimej nauki fundacja już wydała niemal 15 mln złotych 0,5 proc. PKB, są państwa (np. Szwecja, Niemcy), gdzie odsetek ten wynosi 2 – 3 proc. – Pieniądze, które przeznaczamy na badania, całkowicie tej sytuacji nie zmienią – przyznaje dr Kuźmierkiewicz. – Ale za duży sukces uznaję fakt, że nasza aktywność została w środowisku naukowym dostrzeżona i jest bardzo dobrze oceniana.

Na to zaufanie fundacja zapracowała. Jako że została założona przez firmę farmaceutyczną, niektórym mogło się wydawać, że Polpharma będzie odcinała kupony od swojej charytatywnej działalności. Do niczego takiego nie doszło. – Cieszę się, że fundator daje nam tak ogromną swobodę i wolność działania. To dowód, że najbardziej zależy mu na jakości nagradzanych projektów – mówi prof. Piotr Kuna, były prezydent Polskiego Towarzystwa Alergologicznego i obecny przewodniczący Rady Naukowej Fundacji. Jest ona sercem i rozumem całej instytucji. Do zadań rady należy zarówno wybór tematu konkursu na grant, jak i ułożenie listy rankingowej nadesłanych projektów. W skład rady wchodzą wybitni uczeni.

W latach 2004 – 2007 każda edycja konkursu poświęcona była innej tematyce. Od czterech lat nagrody są przyznawane w ramach początkowej, otwartej formuły. Nagradza się „prace oryginalne wnoszące istotne wartości do medycyny i farmacji". – Nadsyłane projekty są na coraz wyższym poziomie – mówi prof. Kuna.

– Wyniki działalności fundacji przerosły nasze oczekiwania – twierdzi prof. Jacek Spławiński, emerytowany profesor farmakologii klinicznej, pierwszy przewodniczący rady. Jako ogromny sukces ocenia on fakt, że zakład nagrodzony w 2007 roku za projekt mający poprawić przestrzeganie zaleceń terapeutycznych przez pacjentów stał się ośrodkiem koordynującym w Europie badania nad tym problemem (chodzi o prowadzony przez dr. Przemysława Kardasa Zakład Medycyny Rodzinnej UM w Łodzi). Ta edycja konkursu uświadomiła Radzie Fundacji, jak wielka jest skala zjawiska. Stąd narodził się pomysł wydania pierwszej polskiej monografii dotyczącej współpracy lekarzy z chorymi. Kolejnym krokiem było opracowanie raportu „Polskiego pacjenta portret własny". W 2010 roku powołano także do życia czasopismo „Postępy Polskiej Medycyny i Farmacji. Zeszyty Naukowej Fundacji Polpharmy". Na jego łamach można przeczytać o nagrodzonych badaniach. Kolejnym polem aktywności jest uruchomiony pięć lat temu program stypendialny adresowany do młodych naukowców. Ma on wspierać finansowo najzdolniejszych doktorantów.

Fundacja angażuje się również w Ogólnopolski Konkurs Prac Magisterskich Wydziałów Farmaceutycznych organizowany przez Polskie Towarzystwo Farmaceutyczne.

– Jestem gotów się założyć, że laureaci naszych konkursów będą w przyszłości liderami polskiej medycyny – mówi prof. Piotr Kuna. Dowód? Są duże szanse, że o wynikach badań jednego z nagrodzonych zespołów przeczytamy wkrótce w „Nature". – Nie mamy jeszcze odkryć na miarę Nobla – przyznaje prof. Spławiński. – Ale mamy prace, z których wcześniej czy później skorzysta społeczeństwo.

Już daje ono wyraz swojej wdzięczności za działalność fundacji. Tylko w tym roku otrzymała ona nagrodę specjalną magazynu „Menedżer Zdrowia" – Sukces Roku 2010.

Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Przełomowe ustalenia badaczy. Odkryto życie w najbardziej „niegościnnym” miejscu na Ziemi