Pamięć w kawałkach

Doświadczenie na szczurach pokazało, w jaki sposób tworzymy i przywołujemy wspomnienia

Aktualizacja: 29.09.2011 00:27 Publikacja: 29.09.2011 00:26

Pamięć w kawałkach

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Każdemu zdarzyło się wysiąść z windy na niewłaściwym piętrze – pierwsza sekunda to poczucie dezorientacji, kiedy staramy się wydobyć z pamięci mapę otoczenia i dopasować ją do tego, co widzimy. Albo obudzić się w ciemnym pokoju – przez ułamek sekundy nie potrafimy sobie przypomnieć, czy jesteśmy w domu czy w hotelowym pokoju.

Co się dzieje w mózgu w takich chwilach? Dlaczego przez moment „zawieszamy się"? Na te pytania odpowiadają doświadczenia badaczy Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii (NTNU) .

Wynika z nich, że wspomnienia są podzielone na pojedyncze pakiety – każdy trwa ok. 125 milisekund. To oznacza, że mózg może się przełączać  między wspomnieniami osiem razy na sekundę – piszą badacze w dzisiejszym wydaniu magazynu „Nature". Innymi słowy, mózg działa trochę jak komputer, dzieląc pamięć na mniejsze pakiety i przywołując je w razie potrzeby.

Teleportacja

– Mózg się nie myli. Nigdy nie pomiesza różnych wspomnień i miejsc, choć niekiedy możemy mieć takie wrażenie – mówi prof. May-Britt Moser, która razem z mężem Edvardem Moserem prowadziła te doświadczenia. – Wszystko dlatego, że procesy poszukiwania odpowiednich map w mózgu odbywają się bardzo szybko i nie mamy świadomości, że nasze umysły w rzeczywistości przełączają się między różnymi wspomnieniami. Kiedy czujesz się zagubiony, to efekt konkurowania ze sobą dwóch lub więcej wspomnień.

Skąd naukowcy wiedzą o tych pakietach? Badacze (zespołem kierował Karel Jezek) opracowali proste doświadczenie, w którym „teleportowali" szczury. Oczywiście zwierząt nigdzie nie przesyłano. Umieszczono je w specjalnej klatce wyposażonej w oświetlane ścianki. Pstryknięciem włącznika naukowcy mogli radykalnie zmieniać wygląd – oświetlenie – wnętrza. Szczury myślały, że błyskawicznie przenoszono je z miejsca na miejsce. – Oszukaliśmy je. Cechy klatki, które pozwalały zwierzętom orientować się, gdzie się znajdują, to tak naprawdę kwestia oświetlenia – mówi May-Britt Moser.

Jednocześnie naukowcy podglądali aktywność mózgu zwierząt. – Kiedy włączyliśmy jeden wzór oświetlenia, widzieliśmy bardzo wyraźny schemat w ich umysłach – tłumaczy badaczka. – Kiedy zmienialiśmy ten wzór, mózg szczura zaczynał pracować zupełnie inaczej.

Dezorientacja

Naukowcy zaobserwowali, że kiedy „teleportowali" zwierzęta w klatce, doznawały dokładnie takiego samego „zawieszenia się", co ludzie wysiadający z windy na niewłaściwym piętrze czy budzący się w ciemnym pokoju. Zbadano tę chwilową dezorientację. – Mózg przełącza się między jednym wspomnieniem a drugim, ale nigdy nie jest w pozycji pośredniej – opisuje wyniki badań na zwierzętach May-Britt Moser.

– Dopiero zaczynamy dostrzegać zarys mechanizmów, które tworzą świat naszych myśli – ostrożnie mówi badaczka. Wcześniej wspólnie z mężem prowadziła badania szczurów biegających w labiryncie. Analizowano aktywność elektryczną ich mózgów, dzięki czemu udało się ustalić, w jaki sposób powstają wspomnienia. Naukowcy opisali m.in. mechanizm przełączania się między wspomnieniami w zależności od sygnałów dostarczanych przez zmysły.

Uczymy się nawet przez sen

Nasze mózgi pracują, nawet kiedy śpimy. Formują się wtedy wspomnienia, co jest kluczowe dla procesu nauki – twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Stanu Michigan. „Uważamy, że odkryliśmy nową formę pamięci, różną od dotychczas poznanych, tradycyjnych systemów" – piszą badacze w najnowszym wydaniu „Journal of Experimental Psychology: General". „Istnieją solidne dowody, że podczas snu mózg przetwarza informacje bez naszej świadomości i ten proces wpływa na pamięć, kiedy jesteśmy już obudzeni". Zespół prof. Kimberly Fenn zbadał 250 osób. Naukowcy doszli do wniosku, że ludzie różnią się znacznie pod względem zdolności wykorzystywania tego mechanizmu. Zdaniem prof. Fenn zbadanie i wykorzystanie go ułatwiłoby znacznie naukę w szkołach.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.koscielniak@rp.pl

Każdemu zdarzyło się wysiąść z windy na niewłaściwym piętrze – pierwsza sekunda to poczucie dezorientacji, kiedy staramy się wydobyć z pamięci mapę otoczenia i dopasować ją do tego, co widzimy. Albo obudzić się w ciemnym pokoju – przez ułamek sekundy nie potrafimy sobie przypomnieć, czy jesteśmy w domu czy w hotelowym pokoju.

Co się dzieje w mózgu w takich chwilach? Dlaczego przez moment „zawieszamy się"? Na te pytania odpowiadają doświadczenia badaczy Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii (NTNU) .

Pozostało 87% artykułu
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nauka
Przełomowe ustalenia badaczy. Odkryto życie w najbardziej „niegościnnym” miejscu na Ziemi