Nieśmiertelność z laboratorium

Starość to choroba, jej leczenie wydłuża życie - uważa prof. de Grey z Uniwersytetu Cambridge. Do jakiej granicy?

Publikacja: 25.08.2012 08:28

Czy technologia pozwoli przenieść świadomość do maszyny? Tak widzą świat twórcy filmu „Surogaci” z 2

Czy technologia pozwoli przenieść świadomość do maszyny? Tak widzą świat twórcy filmu „Surogaci” z 2009 roku

Foto: materiały prasowe

„Średnia długość życia człowieka z punktu widzenia biologii powinna wynosić 120 lat" - przewidywał trzy dekady temu lekarz i biofizyk Roland Moreau. Współczesne statystyki potwierdzają to: dziewczynka (kobiety statystycznie żyją dłużej), która teraz się rodzi w rozwiniętych krajach europejskich i w Japonii, będzie stulatką. Natomiast mogą się tego spodziewać (statystycznie) wszystkie dzieci urodzone w tych krajach począwszy od roku 2027, wiele spośród nich doczeka 130. urodzin.

Statystyczny sukces

Naukowcy i lekarze mają w tym nieoceniony udział. Lobby prozdrowotne jest potężne, spycha na margines palaczy, deprecjonuje cukier i tłuszcz w diecie, agituje na rzecz ćwiczeń fizycznych. Coraz dłużej żyją osoby dotknięte nowotworami i AIDS. Ludzie cierpiący na alzheimera i parkinsona w XXI wieku żyją o kilkanaście lat dłużej od chorych, którzy urodzili się pół wieku wcześniej. Dokonywane są przeszczepy organów wewnętrznych, nerek, wątroby, płuc. Wszczepiane są ruchome protezy stawów.

Rosjanie chcą stworzyć sztuczny mózg i przenieść do niego ludzką osobowość

Do dyspozycji lekarzy są już sztuczne tkanki: naukowcy z Georgia Institute of Technology stworzyli sztuczną kość zdolną do łączenia się w ciele ze ścięgnami. W niemieckim Instytucie Fraunhofer-Gesellschaft opracowano technologię, dzięki której miesięcznie można wyprodukować 3870 cm kw. sztucznej ludzkiej skóry, centymetr kwadratowy w cenie 50 euro.

Te osiągnięcia, przedłużając życie poszczególnych ludzi, wpływają na przedłużenie średniej długości życia. Jednak naukowcy tym się nie zadowolą, szukają innej drogi, dążą do wydłużania życia w sposób systemowy, nie tylko pojedynczym ludziom, ale wszystkim. Chcą leczyć nie tylko choroby związane z podeszłym wiekiem, naprawiać organizm zniszczony długim użytkowaniem, ale leczyć samą starość. A jeszcze lepiej zapobiegać jej, sprawiać, aby do niej, po prostu, nie dochodziło.

Absurd czy szansa?

Pół wieku temu futuryści przewidywali nadejście ery długowiecznego Homo biologicus, sprawnego intelektualnie, fizycznie, a nawet seksualnie, z wymienionymi zużytymi organami. Obecnie widać wyraźnie, że wymiana organów jest bardziej skomplikowana, niż sądzono dawniej, nie wystarczy także wspomagana dietą, zdrowym trybem życia i regularną opieką lekarską, aby osiągać wiek matuzalemowy. Dlatego naukowcy mówią wprost o długowieczności wspomaganej genetycznie.

To się już udaje. W przypadku progerii, czyli tzw. zespołu Hutchinsona-Gilforda, genetycznie uwarunkowanej choroby polegającej na przyspieszonym starzeniu się, dotknięte nim osoby umierają w wieku  20 lat ze starości. Naukowcy z Uniwersytetu w Marsylii zidentyfikowali białko anormalnie gromadzące się w komórkach tych osób. Wykazali, że podając leki stosowane w innych terapiach, można powstrzymać tę kumulację białek.

Ale to przypadek z gatunku jednostkowych, chodzi jednak o drogę prowadzącą do długowieczności dostępnej dla wszystkich, w odróżnieniu od naturalnej, będącej udziałem tylko wybrańców losu.

Z tego punktu widzenia wielkie nadzieje wzbudziło odkrycie właściwości resweratrolu, substancji zawartej m.in. w czerwonym winie; przedłuża ona życie drożdży (o 70 proc.), bezkręgowych nicieni oraz ryb z gatunku Notobranchius furzeni, natomiast nie przedłuża życia drozofili, tj. muszki owocowej, ani myszy. Ten ostatni fakt studzi entuzjazm, gdyż myszy, pod względem fizjologicznym, są bliższe człowiekowi niż drożdże, nicienie i muszki.

Ale są też inne fakty budzące nadzieję. Odkrycie genu SIRT 1 przez naukowców z Uniwersytetu Harvarda okrzyknięto odkryciem genu długowieczności.

U szczurów karmionych niskokalorycznym pożywieniem dochodzi do aktywacji tego genu. Redukuje on śmierć komórkową, tzw. apoptozę. Natomiast podczas doświadczenia prowadzonego na wyizolowanych komórkach ludzkich okazało się, że SIRT 1 sprawia, iż komórki te blokują działanie białka o nazwie Bax, powodującego obumieranie komórek. Ale i w tym przypadku genetycy przestrzegają, aby nie pokładać zbytnich nadziei w genie długowieczności, bowiem dzielące się zwierzęce komórki w hodowli laboratoryjnej, a nawet komórki ludzkie są bardzo niedoskonałe jako model do wyjaśniania zjawisk zachodzących w organizmie człowieka.

Ex oriente lux

Profesor Władymir Skułaczew, członek Rosyjskiej Akademii Nauk, pracownik Instytutu Fizyko-Chemicznej Biologii Uniwersytetu Moskiewskiego, kieruje projektem zmierzającym do uzyskania - na bazie tzw. jonów Skułaczewa, innowacyjnych antyutleniaczy - preparatu zwalczającego skutki wieku podeszłego. Badania prowadzone są na myszach. Finansuje je państwowa Rosyjska Korporacja Nanotechnologiczna Rosnano oraz miliarder Oleg Deripaska.

O tym, że nie są to badania prowadzone i finansowane przez szaleńców i samozwańców świadczy to, że Amerykanie także widzą możliwość przedłużenia życia na poziomie komórkowym. Zespół pod kierunkiem prof. Leonarda Guarente z Massachusetts Institute of Technology pracuje nad wykorzystaniem genów do przedłużania życia. Amerykanie stwierdzili, że gen o nazwie Klotho (imię greckiej bogini przeznaczenia) sprawia, że myszy w zaawansowanym wieku (określenia „starość" nie ma w pracach naukowych) są sprawniejsze od rówieśniczek i przeżywają je o jedną trzecią.

Mit i science fiction

„Proś, o co chcesz, otrzymasz wszystko, prócz nieśmiertelności" - obiecał Hermes Pitagorasowi. Achilles był prawie nieśmiertelny, z wyjątkiem pięty. Gilgamesz dotarł do krainy śmierci, już miał w ręku ziele nieśmiertelności, ale zasnął, skradł je wąż... I tak w mitach jest zawsze, bohater jest o włos od upragnionego celu, a wówczas wydarza się coś nieprawdopodobnego, co czyni mit prawdopodobnym: bohater umiera, gdyż jest człowiekiem.

Nie chce tego przyjąć do wiadomości Key Hayworth z Uniwersytetu Południowej Karoliny. Zamierza przenieść mechanizm biologicznego mózgu do komputerowego procesora. Będzie to transpozycja ludzkiego mózgu do systemu elektronicznego. Ze względu na te badania jest on stypendystą Uniwersytetu Harvarda.

Kolejny krok, jaki przewiduje, to zeskanowanie mózgu do postaci cyfrowej, ale to nie nastąpi prędko, mózg zawiera ok. 100 miliardów neuronów z miliardami połączeń. Na razie jest to najbardziej skomplikowana „rzecz", jaką człowiek poznał we wszechświecie. Hayworth zapowiada, że popełni samobójstwo, aby jego mózg został wykorzystany do tego eksperymentu. Jest przekonany, że powróci do życia jako nieśmiertelna hybryda ludzko-robotyczna.

Mniej kontrowersyjny jest rosyjski projekt zmierzający do nieśmiertelności. Dmitrij Ickow zapoczątkował program „Avatar 2045". Przewiduje on stworzenie człekopodobnego robota sterowanego myślami (nad takim urządzeniem dla wojska pracuje amerykańska agencja DARPA).

Drugi etap to przeszczepienie do robota ludzkiego mózgu, co wydłuży jego życie o kilkaset lat. Etap trzeci - stworzenie sztucznego mózgu, do którego zostanie przeniesiona osobowość człowieka. W ostatnim etapie, od roku 2045, nastąpi przenoszenie osobowości do hologramu.

W Moskwie czynne jest biuro „Avatar 2045", wkrótce otwarcie biura amerykańskiego. Ponad 10 tys. osób na całym świecie zgłosiło akces do „Avatar 2045", są wśród nich rosyjscy miliarderzy.

Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację