Przełom w wojnie z HIV

Naukowcy z USA wyleczyli dziecko z HIV. To drugi taki przypadek na świecie.

Publikacja: 04.03.2013 23:33

Deborah Persaud z Johns Hopkins Children’s Center, która weryfikowała wyniki badań

Deborah Persaud z Johns Hopkins Children’s Center, która weryfikowała wyniki badań

Foto: AP/Johns Hopkins Medicine

Tomasz Deptuła z Nowego Jorku

Amerykańskim lekarzom udało się skutecznie wyleczyć małe dziecko zakażone wirusem HIV, wywołującym zespół nabytego niedoboru odporności. Udokumentowany przypadek dotyczy niemowlęcia ze stanu Missisipi.

Lekarze i naukowcy uznali dziecko za „funkcjonalnie wyleczone". Po roku od odstawieniu leków w jego organizmie praktycznie nie ma śladów zakażenia – poinformowali autorzy badań podczas  konferencji naukowej poświęconej AIDS  w Atlancie.

Szybka kuracja

Wyniki badań opublikowała Foundation for AIDS Research. Wyleczone dziecko, którego tożsamości nie ujawniono, ma teraz 2,5 roku. Jego matka nie wiedziała przez cały okres ciąży, iż jest nosicielką HIV. Odkryto to dopiero podczas porodu. Już  30 godzin po urodzeniu noworodkowi zaaplikowano agresywną kurację trzech leków antyretrowirusowych (AZT, 3TC, nevirapina). „Czułam, że w przypadku tego dziecka ryzyko jest dużo wyższe i że wymaga specjalnego potraktowania" – tłumaczyła w Atlancie dr Hannah Gay, pediatra z University of Missisipi.

Ta szybka kuracja najwyraźniej zablokowała rozwój HIV we krwi i powstanie tzw. rezerwuarów uśpionych komórek – tłumaczy dr Deborah Persaud z Johns Hopkins Children's Center, która weryfikowała wyniki badań.

Niemowlę z Missisipi poddane było kuracji antyretrowirusowej do 15. miesiąca życia, kiedy jego rodzina tymczasowo przerwała leczenie, a lekarze stracili kontakt z matką.

Gdy kilka miesięcy później dziecko przyniesiono na badania, okazało się, że w jego organizmie nie ma śladów HIV. Rezultat był szokujący, bo zwykle lekarze nie zalecają przerywania kuracji.

– Systematycznie sprawdzam obecność wirusa i modlę się, aby go nie było – przyznała dr Gay. – To przypadek bliski wyleczenia, jeśli nie kompletnego wyleczenia – komentował dr Anthony Fauci z National Institutes of Health.

Naukowcy zastrzegają się, że nie ma jeszcze gwarancji, iż wirus HIV nie rozwinie się w organizmie w przyszłości. Gdyby jednak do tego nie doszło, byłby to drugi w historii przypadek wyeliminowania wirusa HIV z organizmu.

Berliński pacjent

Za pierwszego człowieka, który został wyleczony, uważany jest „berliński pacjent" Timothy Ray Brown. W jego jednak przypadku ślady HIV zniknęły po przeszczepie szpiku kostnego w 2007 r.  Taka operacja była konieczna z powodu choroby nowotworowej, a szpik przeszczepiono od człowieka, który ma bardzo rzadki gen odporności na HIV. Brown od pięciu lat nie bierze leków antyretrowirusowych. Stosowane powszechnie kuracje powstrzymują jedynie rozwijanie się wirusa w organizmie.

Wymaga to jednak stałej aplikacji skomplikowanej kombinacji leków. Potwierdzenie wyników terapii z Missisipi może oznaczać, że cała grupa osób urodzonych z HIV nie będzie brać leków antyretrowirusowych do końca życia.

Według dr Persaud kolejnym etapem będzie rozszerzenie badań na inne dzieci wysokiego ryzyka i poddanie ich podobnej agresywnej terapii. Wymagać to będzie czasu. – Ciągle nie możemy obiecać, że wyleczymy już zainfekowane dzieci, ale możemy zapobiegać przekazywaniu wirusa dzieciom przez matki podczas ciąży –  zastrzega dr Gay.

98 proc. przypadków

Lekarze apelują do pacjentów, by nie przerywali kuracji. Podkreślają, że przypadek z Missisipi może jedynie stanowić dowód na to, że różne populacje nosicieli HIV będą mogły być poddawane różnym terapiom.

Stany Zjednoczone odnoszą spore sukcesy w zapobieganiu epidemii zespołu nabytego niedoboru odporności, jak oficjalnie nazywany jest AIDS. Terapie stosowane w przypadku ciężarnych matek potrafią zapobiec przekazaniu groźnego wirusa dziecku w 98 proc. wypadków. Dzięki temu co roku w USA rodzi się zaledwie około 100 zainfekowanych dzieci. Jednak, jak wynika ze statystyk ONZ, na całym świecie corocznie przychodzi na świat około 330 tys. noworodków z HIV.

Wynika to z faktu, że w krajach Trzeciego Świata zaledwie 60 proc. matek-nosicielek bierze lekarstwa blokujące przedostanie się HIV do organizmu dziecka. Jednak i tu systematycznie odnotowywany jest postęp, bo liczba zarażonych dzieci jest dziś o około 40 proc. niższa niż 10 lat temu.

– To właśnie w tych krajach,  szczególnie w Afryce, będzie można stosować terapię podobną do tej, jaką zastosowano wobec dziecka z Missisipi – twierdzą naukowcy.

Tomasz Deptuła z Nowego Jorku

Amerykańskim lekarzom udało się skutecznie wyleczyć małe dziecko zakażone wirusem HIV, wywołującym zespół nabytego niedoboru odporności. Udokumentowany przypadek dotyczy niemowlęcia ze stanu Missisipi.

Pozostało 95% artykułu
Nauka
Najkrótszy dzień i najdłuższa noc w 2024 roku. Kiedy wypada przesilenie zimowe?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Pełnia Księżyca w grudniu. Zimny Księżyc będzie wyjątkowy, bo trwa wielkie przesilenie księżycowe
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku