Wirus HPV to wirus brodawczaka ludzkiego, który, jak niedawno udowodniono, może powodować raka szyjki macicy. W 2006 roku weszła na rynek szczepionka przeciwko temu wirusowi.
Naukowcy są zaskoczeni negatywnymi reakcjami rodziców. - To zagadkowe i niepokojące, bo szczepionka, która chroni przed wirusem brodawczaka ludzkiego według nich nie powoduje żadnych skutków ubocznych - mówi dr Dennis Cunningham, specjalista chorób zakaźnych w Szpitalu Dziecięcym w Columbus (Ohio). Wskazał on, że w samych Stanach Zjednoczonych rocznie diagnozuje się 12 tysięcy przypadków raka macicy, a większość tych przypadków jest związana z zakażeniem wirusem HPV.
Istnieje ponad 100 szczepów wirusa HPV, z których niektóre wywołują brodawki narządów płciowych i odbytu. U większości ludzi system odpornościowy sam sobie radzi z wirusem, ale u niektórych kobiet trwałe zakażenie HPV może spowodować raka szyjki macicy.
Z tego powodu amerykańska instytucja Centers for Disease Control and Prevention zaleca podawanie dwóch dawek szczepionek dziewczynkom w wieku 11-12 lat i doszczepianie, gdy dziewczyna osiągnie wiek 26 lat.
Rodzice się boją
Nowe badanie, opublikowane w piśmie "Pediatrics" wskazuje, że między 2008 a 2010 rokiem wzrósł odsetek dziewcząt zaszczepionych przeciwko HPV. W tych latach liczba zaszczepionych wzrosła z 75 do 84 procent.