Côtes du Rhône

W 1868 r. pewien dygnitarz kupił od Rzymu relikwie św. Walentego, obrońcy przed ciężkimi chorobami, i sprowadził je, wierząc, że będą strzegły miejscowych winnic przed epidemią filoksery.

Aktualizacja: 21.03.2014 08:14 Publikacja: 21.03.2014 08:12

Red

Nie okazały się wyjątkowo skuteczne, ale za to miasto, zdradźmy tajemnicę – nadrodańskie Roquemaure – zyskało atrakcję w postaci „Festiwalu pocałunków". I dziś właśnie zabieram was do Doliny Rodanu.

Region winny Côtes du Rhône (Dolina Rodanu) rozciąga się na długości ponad 200 km od okolic Lyonu, a kończy na wschód poniżej Awinionu. Był, obok Prowansji, jednym z pierwszych regionów Francji, gdzie zaczęto produkować wino. Pierwsze winnice około 600 r. p.n.e. zakładali Grecy. Ich dzieło kontynuowali Rzymianie, a potem chrześcijańscy zakonnicy.

Od 1309 r. wina z Doliny Rodanu zaczęły trafiać na papieskie stoły, trochę przez przypadek, gdy na 68 lat papieską stolicę przeniesiono do Awinionu. Papieże Francuzi chętniej pili swoje wina, czym przyczyniali się do ich spopularyzowania i rozwoju tutejszych winnic. W XVII wieku winiarze z regionu zaczęli zaznaczać na beczkach ze swoim trunkiem miejsce jego pochodzenia. Apelację Côtes ?du Rhône utworzono w listopadzie 1937 r.

Z racji swojej długości, zróżnicowania lokalnych klimatów i – co za tym idzie – różnych uprawianych odmian winogron i tradycji winiarskich Dolina Rodanu dzieli się na część północną i południową. Tej pierwszej, choć mniejszej w sensie geograficznym, wina Côtes du Rhône zawdzięczają większość swojego prestiżu. W położonych blisko rzeki winnicach, na granitowym podłożu, uprawia się głównie czerwoną odmianę winogron syrah, a producenci skupiają się nie tyle na ilości – zaledwie 5 proc. wytwarzanych w Dolinie Rodanu win pochodzi z północy – ile na jakości. To miejsce urodzenia sławnych Hermitage i Côte Rôtie. Południe to bardziej śródziemnomorskie klimaty. W winnicach zalegają charakterystyczne otoczaki, pod którymi kryją się wapienie, piaski i glina. Niekwestionowanym królem jest tu czerwony grenache. Za nim idą syrah, mourvedre i cinsault.

Wina z południowej części Côtes du Rhône nie cieszą się może taką estymą jak ich północni bracia (z wyjątkiem Cháteauneuf-du-Pape), ale trafiamy tu na wina przyjemne do picia, dające mnóstwo satysfakcji i doskonale towarzyszące dobremu jedzeniu.

Żeby nie być gołosłownym – historia winnic należących do rodziny Boisson, Domaine du Père Caboche, sięga 1777 r. Najstarsze wciąż dające plony nasadzenia mają ponad 100 lat! Co ciekawe, „caboche" to w lokalnym dialekcie nazwa gwoździa do przybijania koniom podków, tzw. hufnala. Dlaczego w nazwie ?firmy? Otóż przodkowie dzisiejszych właścicieli oprócz winiarstwa trudnili się również kowalstwem ?i przylgnęło do nich ?takie właśnie przezwisko, co postanowiono w którymś momencie upamiętnić.

Od 2004 r. wszystkie winogrona używane do produkcji win sygnowanych przez rodzinę Boisson są pozbawiane szypułek, by uzyskać trunki bardziej subtelne i eleganckie. Tak więc Côtes du Rhône, Domaine du Pere Caboche, jest zbalansowane, świeże, z delikatnymi taninami, z nutą pieprzu na finiszu.

Nalane do kieliszka poraża piękną rubinową barwą z lekkimi odcieniami granatu. Pachnie czerwonymi owocami, ale i gruszką oraz korzennymi przyprawami. To kupaż 80 proc. grenache, 10 proc. syrah i 10 proc. mourvedre. Jak wspomniałem, południowe Côtes du Rhône są przyjazne wielbicielom dobrej kuchni i pasują do wołowiny zarówno w postaci steków, jak i przyprawionej szałwią potrawki. Ale można je również podać do swojskiego klopsa czy jagnięciny.

Nie wiem jak wam, ale mnie sprawia przyjemność wino, na którego smak składają się praca i doświadczenie pokoleń pracowitej rodziny Boisson. W dzisiejszym tak szybko zmieniającym się świecie warto się czasem zatrzymać i posmakować tradycji.

Nie okazały się wyjątkowo skuteczne, ale za to miasto, zdradźmy tajemnicę – nadrodańskie Roquemaure – zyskało atrakcję w postaci „Festiwalu pocałunków". I dziś właśnie zabieram was do Doliny Rodanu.

Region winny Côtes du Rhône (Dolina Rodanu) rozciąga się na długości ponad 200 km od okolic Lyonu, a kończy na wschód poniżej Awinionu. Był, obok Prowansji, jednym z pierwszych regionów Francji, gdzie zaczęto produkować wino. Pierwsze winnice około 600 r. p.n.e. zakładali Grecy. Ich dzieło kontynuowali Rzymianie, a potem chrześcijańscy zakonnicy.

Pozostało 83% artykułu
Nauka
Najkrótszy dzień i najdłuższa noc w 2024 roku. Kiedy wypada przesilenie zimowe?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Pełnia Księżyca w grudniu. Zimny Księżyc będzie wyjątkowy, bo trwa wielkie przesilenie księżycowe
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku