
Czerwone kokardki są symbolem solidarności z osobami żyjącymi z HIV. W tym roku mają szczególne znaczenie, ponieważ w przestrzeni publicznej zagrożenie HIV zostało niejako wyparte przez pandemię COVID-19. Wydaje się, że zapomnieliśmy o jednym wirusie w obawie przed drugim. Niesłusznie! Rok 2019 był w Polsce rekordowy pod względem liczby nowo wykrytych zakażeń HIV. Odnotowano ich – według szacunków Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - aż 1615. Akcję prowadzą Polska Fundacja Pomocy Humanitarnej „Res Humanae” oraz Gilead Sciences.
Statystyki z 2019 roku jasno pokazują, że epidemia HIV nie została pokonana. Co więcej – przybiera na sile. Codziennie średnio 3-5 osób dowiaduje się, że są seropozytywne. Przypominające o tym zagrożeniu czerwone kokardki pojawiały się w 10 polskich miastach już od 14 listopada. Warto dodać, że 10 to nieprzypadkowa liczba. Związana jest z 10-leciem programu Pozytywnie Otwarci, który od wielu już lat jest jedną z ważniejszych realizowanych w Polsce akcji edukacyjnych dotyczących HIV.
Infekcja HIV już od dawna nie jest wyrokiem śmierci. W Polsce dostępne są doskonałe leki. Osoba żyjąca z HIV, która rozpocznie systematyczną terapię ARV osiąga poziom niewykrywalnej wiremii w przeciągu 6-12 miesięcy i staje się niezakaźna dla partnera/partnerki. Dostępność terapii istotnie, dzięki staraniom Ministerstwa Zdrowia i Krajowego Centrum ds. AIDS, jest w Polsce powszechna. Każda osoba HIV+ może otrzymać odpowiednie dla siebie, skuteczne i dobrze tolerowane leki ARV, dzięki którym ma szansę na normalne życie do starości. Niestety mimo to ludzie wciąż umierają w Polsce na AIDS. Także bardzo młodzi.
„Tylko co dziesiąty Polak zrobił test na HIV. To o wiele za mało. Wypieramy ze świadomości ryzyko zakażenia tym wirusem. A teraz – w dobie COVID-19 – mam wrażenie, że zapomnieliśmy o nim niemal zupełnie. Ale on jest. I pozostaje groźny, jeśli nie zostanie w porę wykryty i poddany terapii. Testy to klucz do walki z tą epidemią. Wierzę, że zarówno czerwone kokardki na ulicach miast, jak i wirtualny Tramwaj zachęcą ludzi to badania się w kierunku HIV. To ważny cel tych akcji” – powiedział Paweł Mierzejewski z Gilead Sciences, koordynator programu Pozytywnie Otwarci.