Jak informuje firma z Hajdarabadu, jedna ze szczepionek zawiera inaktywowane wirusy (zabite). Druga opiera się na wyizolowanych fragmentach genomu wirusa Zika - to tzw. szczepionka rekombinowana. - Trafią do testów na zwierzętach jeszcze przed upływem dwóch tygodni - podkreśla Krishna Ella z Bharat Biotech w rozmowie z agencją Reuters.
Wirus Zika powoduje stosunkowo łagodną w przebiegu chorobę - z gorączką, bólami stawów i wysypką. Prawie 80 proc. zakażonych osób nie ma żadnych objawów. Jednak jeżeli zakażona zostanie kobieta w ciąży może dojść do poważnych uszkodzeń płodu. Najczęściej występującą wadą jest małogłowie (mikrocefalia), jednak naukowcy i lekarze wskazują na podwyższone ryzyko również innych schorzeń neurologicznych. Nie ma dziś szczepionki przeciw wirusowi Zika, ani specyficznego leku.