Odnaleziony zapis jest 400 lat starszy niż najdawniejsze fragmenty Biblii. Według znawców języków hebrajski w takiej formie nie występował wcześniej niż w VI wieku p.n.e.
– Odczytany napis wskazuje na to, że Królestwo Izraela istniało już w X wieku p.n.e., a część biblijnych tekstów została spisana wcześniej, niż je dotychczas datowaliśmy – powiedział portalowi LiveScience prof. Gershon Galil z Uniwersytetu w Hajfie.
Napis odczytany przez Galila składa się z pięciu linijek tekstu i zawiera wskazówki odnośnie traktowania niewolników, wdów i sierot. Przypomina fragmenty Księgi Izajasza, Księgi Wyjścia i psalmu 72. Odczytany fragment nie został jednak włączony do żadnego z pism biblijnych.
Fragment naczynia (15 na 16,5 cm) z napisem utrwalonym atramentem został odkryty przez archeologa Josefa Gorfinkla rok temu w Khirbet Qeiyafa, niedaleko doliny Elah, znanej z opowieści o walce Dawida z Goliatem.
Początkowo naukowcy nie wiedzieli nawet, czy napis został sporządzony po hebrajsku czy w jakimś lokalnym dialekcie. Po wielu miesiącach pracy Galilowi udało się odczytać napis. Zidentyfikował czasowniki charakterystyczne dla hebrajskiego, które rzadko pojawiały się w innych językach semickich. – Szczególne słowa, jakie pojawiają się w tekście, np. „almanah” – „wdowa”, są charakterystyczne dla hebrajskiego i pisane inaczej niż w innych językach – tłumaczy Galil.