Wstrząsy trudne do wykrycia

Naukowcy, choć wiedzą, co jest przyczyną trzęsień ziemi, wciąż jeszcze nie potrafią ich precyzyjnie przewidzieć.

Aktualizacja: 23.01.2010 18:18 Publikacja: 23.01.2010 01:06

Haiti

Haiti

Foto: AFP

Wstrząs, jaki kilka minut po 5 rano w piątek odczuli mieszkańcy okolic Bełchatowa i Pajęczna w woj. łódzkim, miał siłę 4,42 stopnia w skali Richtera. Doszło do niego w okolicach nowej odkrywki węgla brunatnego w Szczercowie, gdzie od niedawna trwa wydobycie węgla.

– Wstrząsy mogą mieć miejsce w związku z procesem wydobycia węgla brunatnego metodą odkrywkową – powiedziała rzeczniczka PGE KWB Bełchatów Beata Nawrot-Miler. Podczas eksploatacji węgla w Bełchatowie wstrząsy o podobnej sile zdarzały się także w latach 80. Najsilniejszy z nich miał siłę 4,7 stopnia w skali Richtera. Wstrząsy o takiej sile jak w Bełchatowie zdarzają się na świecie co roku około 6 tys. razy. Z reguły nie powodują żadnych zniszczeń.

[srodtytul]Nasz kraj bezpieczny[/srodtytul]

Polska leży na obszarze słabej aktywności sejsmicznej, a wstrząsy, jakie się u nas zdarzały (oprócz tych spowodowanych przez kopalnie), są stosunkowo słabe. W ostatnich czasach największe miały miejsce w Beskidzie Niskim (1992 – 1993), na Podhalu (w 1995 r. i w 2004 r.) w północno-wschodniej Polsce w latach 2004 i 2008 oraz na Śląsku w roku 2007.

Tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi na Haiti wywołało dyskusję na temat metod przewidywania tego typu zjawisk. – Obecnie prognozowanie trzęsień ziemi opiera się głównie na analizie zdarzeń, które już miały miejsce. – Trudno nazwać to niezawodną prognozą – uważa dr Huiling Xing z University of Quensland w Australii. – Aby była ścisła, wymaga zupełnie nowego podejścia, kombinacji najnowocześniejszych technik modelowania komputerowego i obserwacji prowadzonych tradycyjnymi metodami.

[srodtytul]Reguł brak[/srodtytul]

Naukowcy na razie nie znają żadnej reguły dotyczącej występowania trzęsień ziemi. Na Haiti, które położone jest w pobliżu styku płyty północnoamerykańskiej i karaibskiej, ostatnie wielkie trzęsienie ziemi wystąpiło 200 lat temu. To, które wywołało tragiczne w skutkach tsunami na Oceanie Indyjskim w roku 2004, dzieliło od poprzedniego w tym samym regionie 600 lat. Trzęsienie ziemi w Chinach w Wenchuan z roku 2008 poprzedzało aż 5 tys. lat ciszy.

Mimo wszystko naukowcy pracują nad stworzeniem skutecznego systemu wczesnego ostrzegania przed wstrząsami. Sejsmolodzy są w stanie przewidywać wstrząsy zaledwie na kilka godzin przed ich nadejściem.– Najnowsza technologia daje nam precyzję wystarczającą do zmierzenia natężenia fal sejsmicznych – powiedział

dr Paul Silver z Carnegie Institution for Science w Waszyngtonie. Najdokładniejsze metody są w stanie uchwycić geologiczne sygnały na dziesięć godzin przed trzęsieniem o sile minimum 3 stopni w skali Richtera.

W magazynie “Nature Geoscience” z 18 stycznia prof. John McCloskey z Uniwersytetu w Ulsterze ostrzega przed trzęsieniem ziemi, które może nastąpić w najbliższym czasie w Padang na zachodniej Sumatrze. To, które nawiedziło ten rejon we wrześniu ubiegłego roku i spowodowało 1000 ofiar śmiertelnych, to zaledwie przygrywka do wielkiej katastrofy.

– Od kilku lat naukowcy ostrzegają o napięciu między płytami tektonicznymi na zachodzie Sumatry w Indonezji – powiedział prof. McCloskey.

– Ono stale rośnie od ponad 200 lat. Napięcie może wyzwolić olbrzymią ilość energii. Gromadzona przez setki lat, uwolniona w jednym momencie może doprowadzić do niewyobrażalnej katastrofy.

Jednym z najbardziej aktywnych sejsmicznie obszarów na Ziemi jest rejon uskoku San Andreas w Kalifornii. Dr Ramon Arrowsmith i Olaf Zielke z Uniwersytetu Stanu Arizona sporządzają pomiary topografii terenu uskoku na wielką skalę. Na podstawie zmian zachodzących w topografii terenu będą próbowali przewidywać trzęsienia ziemi w tym rejonie.

Inna grupa naukowców pod kierunkiem prof. Lisy Grand Ludwig z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irwine studiuje kształty i wiek koryt strumieni w Carizo Plain, jakie pojawiały się po wcześniejszych wstrząsach. Wyniki badań obu grup naukowców przynosi najnowsze wydanie magazynu “Science”.

[ramka]Więcej na temat trzęsień ziemi:

[link=http://earthquake.usgs.gov]earthquake.usgs.gov[/link][/ramka]

Wstrząs, jaki kilka minut po 5 rano w piątek odczuli mieszkańcy okolic Bełchatowa i Pajęczna w woj. łódzkim, miał siłę 4,42 stopnia w skali Richtera. Doszło do niego w okolicach nowej odkrywki węgla brunatnego w Szczercowie, gdzie od niedawna trwa wydobycie węgla.

– Wstrząsy mogą mieć miejsce w związku z procesem wydobycia węgla brunatnego metodą odkrywkową – powiedziała rzeczniczka PGE KWB Bełchatów Beata Nawrot-Miler. Podczas eksploatacji węgla w Bełchatowie wstrząsy o podobnej sile zdarzały się także w latach 80. Najsilniejszy z nich miał siłę 4,7 stopnia w skali Richtera. Wstrząsy o takiej sile jak w Bełchatowie zdarzają się na świecie co roku około 6 tys. razy. Z reguły nie powodują żadnych zniszczeń.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Nauka
Sprawdzian z góralskiego. Czy da się jeszcze ocalić mowę Podhala?
Nauka
Szympansom bliżej do zachowań ludzi, niż nam się wydawało. Nowe wyniki badań
Materiał Partnera
Jak postrzegamy UE? Co myślimy w zależności od mediów, z których korzystamy?
Nauka
Tajny rosyjski satelita „nie jest już operacyjny”. Wywoływał spore obawy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Nauka
Dlaczego superwulkan Yellowstone nie wybucha? Naukowcy odkryli cenną wskazówkę
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne