Cmentarz w kamieniołomie

Kilkadziesiąt stanowisk archeologicznych odkryli Polacy w dolinie rzeki Auali, na niezbadanych dotąd terenach Libanu.

Publikacja: 25.11.2008 00:42

Polsko-Libańska Misja Archeologiczna prowadziła rekonesans na terenach, które zostaną zalane spiętrzonymi wodami rzeki Auali, po wybudowaniu na niej zapory.

Badania prowadzono w ramach projektu Eszchmun (imię starożytnego głównego fenickiego bóstwa). Badaniami kierowali dr Krzysztof Jakubiak z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego i Michał Neska z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej im. Kazimierza Michałowskiego UW.

[srodtytul]Dziewiczy region[/srodtytul]

Uzyskanie koncesji władz Libanu na prowadzenie badań archeologicznych zdarza się rzadko. Przez ostatnie dekady archeolodzy nie gościli w tym kraju ze względu na działania wojenne i na skomplikowaną sytuację polityczną. Tym cenniejsze jest zezwolenie na badania dla naszych uczonych. Jest ono wynikiem uznania, jakim w świecie cieszą się polscy archeolodzy.

Polacy prowadzili poszukiwania w południowo-zachodniej części kraju. Obszar ten sięga przedmieść nadmorskiej Sajdy. W starożytności nosił nazwę Sydon, wspomina o nim Biblia. Była to fenicka perła, jeden z najważniejszych starożytnych portów w tym rejonie świata. Miasto słynęło z budowy okrętów i wyrobów szklanych. A jednak przyległe do niego tereny pozostawały nieprzebadane pod względem archeologicznym.

Po tegorocznym sezonie badawczym na mapie archeologicznej wokół Sydonu zaznaczonych będzie 29 nowych stanowisk. Wiele z nich ma szczególny charakter, ponieważ są to nekropole (cmentarze wykute w skale). Użytkowano je w okresie rzymskim, mniej więcej od I do IV wieku naszej ery.

Zaskakujących odkryć dokonali Polacy w starożytnych kamieniołomach. Z tych kopalni eksploatowanych już w epoce brązu pochodził kamień – materiał do wznoszenia budowli w pobliskim Sydonie.

[wyimek]Starożytne fenickie miasto Sydon słynęło z budowy okrętów i wyrobów szklanych [/wyimek]

Miasto było wówczas, na początku I tysiąclecia p.n.e., wielkim placem budowy. Fenicjanie prowadzili prace na ogromną skalę, między innymi wznosili świątynię boga uzdrowiciela Eszchmuna u wylotu doliny badanej przez polskich archeologów.

[srodtytul]Podwójna korzyść[/srodtytul]

Okazało się także, że wyeksploatowane partie kamieniołomów nie były po prostu porzucane, lecz wykorzystywane w zupełnie innym, nie materialnym, ale duchowym celu. Kamieniołomy użytkowano również jako miejsca składania zmarłych, i to bardzo dawno, bo niemal 3 tysiące lat temu.

Bardzo cenne – z archeologicznego punktu widzenia – są starożytne osady odkryte w ramach poszukiwań prowadzonych przez polsko-libańską misję w ramach projektu Eszchmun. Naukowcy znaleźli kilkanaście osad. W większości są to pozostałości z okresu późnorzymskiego, z IV – VI wieku naszej ery. Jednak udało się ustalić, że część tych osad ma starszą metrykę, mieszkali w nich ludzie w okresie od III do I wieku przed naszą erą.

W niektórych osadach, oprócz domów mieszkalnych, zachowały się fundamenty i podstawy ścian różnych obiektów gospodarczych. Szczególnie cenne są tłocznie oliwy, z których słynęło zarówno miasto Sydon, jak i cała Fenicja. Zdaniem polskich badaczy osady odnalezione w dolinie rzeki stanowiły gospodarcze zaplecze ówczesnej metropolii, jaką był Sydon.

[srodtytul]Starożytna potęga[/srodtytul]

Liban jest krajem szczególnie bogatym w zabytki archeologiczne. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach wiadomości o wspaniałych odkryciach tam dokonywanych będą się sypały jak z rękawa. Na początku III tysiąclecia p. n. e. osiedliły się tam grupy plemion semickich znanych pierwotnie jako Kananejczycy, a potem Fenicjanie.

Ludy te przez setki lat zajmowały się rolnictwem. Jednak obfity drzewostan, w tym ogromne cedry rosnące na stokach górskich, a także bliskość morza, stworzyły idealne warunki do żeglugi i przemysłu drzewnego i stoczniowego. Szczególnie Egipt, kraj pustynny i pozbawiony drzew, stał się rynkiem zbytu dla fenickich wyrobów. Sami Fenicjanie zasłynęli także jako żeglarze.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=k.kowalski]k.kowalski@rp.pl[/link]

Materiał Partnera
Czy jest pan/pani za…? Oto, jak sposób zadawania pytań wpływa na odpowiedzi
Materiał Partnera
Wzór na sprawiedliwość. Jak matematyka może usprawnić budżet obywatelski?
Nauka
Naukowcy zaobserwowali „piractwo lodowe” na Antarktydzie. Zachodzi szybciej, niż sądzono
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców dotyczące szpaków. Podważa wcześniejsze twierdzenia
Materiał Promocyjny
Budujemy cyfrową tarczę bezpieczeństwa surowcowego