- To, w jaki sposób i dlaczego dana osoba tyje, jest sprawą wielce skomplikowaną — mówi dr Fred Turek, specjalista w dziedzinie neurobiologii i fizjologii z Northwestern University w USA. — Wydaje się jednak, że niektóre elementy tego procesu są kontrolowane przez cykl okołodobowy. Przestrzeganie prawidłowych pór posiłków może w znacznym stopniu spowolnić proces przybierania na wadze, które prowadzi do otyłości.
Badania przeprowadzone przez zespół naukowców z udziałem dr. Turka dostarczyły pierwszego namacalnego dowodu na istnienie związku między tyciem i porami jedzenia posiłków. Wyniki ukazały się w piśmie „Obesity”.
[srodtytul]Jedzenie zmianowe[/srodtytul]
Rytm naszej przemiany materii, cykl snu i czuwania wykształcił się u naszych przodków setki tysięcy lat temu, w czasach, kiedy to dzień i noc wyznaczały ich dobową aktywność. My nie oddaliliśmy się od tego schematu — nasz zegar biologiczny nadal opiera się na cyklu 24 — 25 — godzinnym.
Wytrąca nas z niego sztuczne oświetlenie, które dało nam możliwość czuwania nocą i zamiany pór snu i czuwania. To, co nam wydaje się zwykłą niedogodnością, dla naszego organizmu jest katastrofą. Jednym z jej przejawów jest niewłaściwe gospodarowanie energią.