Reklama

Na chorobę nam ta emerytura

Całkowita rezygnacja z pracy wpędza w kłopoty zdrowotne — twierdzą amerykańscy naukowcy. Ratunkiem może być zachowanie choć części obowiązków służbowych

Publikacja: 15.10.2009 19:21

Na chorobę nam ta emerytura

Foto: Fotorzepa, Jus Justyna Cieślikowska

Zaczyna się od niechęci do porannego wstawania, trudności ze zorganizowaniem sobie dnia. Wyjście z domu staje się problematyczne, co jest dziwne u kogoś, kto ma za sobą 30 — 40 lat budzenia się skoro świt i jeżdżenia do pracy. Jednak tak właśnie wpływa na wielu ludzi emerytura. Podupada również zdrowie: emeryci są zdecydowanie bardziej schorowaną grupą niż ludzie w tym samym wieku pracujący choć na część etatu — donoszą amerykańscy naukowcy na łamach pisma „Journal of Occupational Health Psychology”.

[srodtytul] Lepiej pozostać aktywnym [/srodtytul]

Wnioski te wyciągnięto analizując stan zdrowia ogromnej grupy ponad 12 tys. osób, którzy w chwili rozpoczęcia badań mieli 51 — 61 lat. Naukowcy rozmawiali z nimi co dwa lata na przestrzeni sześciu lat, wypytując o stan zdrowia, finanse, historię zatrudnienia oraz aktywność na emeryturze. Odnotowywali zdiagnozowane choroby, takie jak nadciśnienie, cukrzyca, nowotwory, choroby płuc i serca, udary oraz schorzenia psychiczne. Na te dane naukowcy nałożyli czynniki takie jak wykształcenie, zamożność czy płeć. Do tego uczestnicy badania musieli wypełniać ankiety dotyczące zdrowia psychicznego.

Wniosek z badań jest jasny: emeryci, którzy podjęli na część etatu czy na zlecenie pracę, która związana była z ich poprzednią działalnością zawodową, byli w zdecydowanie lepszej kondycji psychicznej i fizycznej niż osoby będące wyłącznie na emeryturze. Cierpieli na zdecydowanie mniej chorób związanych z wiekiem i napotykali mniej ograniczeń w funkcjonowaniu.

- Wszystkie dowody wskazują na to, że jeśli nasz stan psychiczny się pogarsza, psuje się również nasze zdrowie — komentuje prof. Cary Cooper, psycholog z University of Lancaster.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Praca, ale nie byle jaka [/srodtytul]

Nie zyskiwali natomiast na zdrowiu ci, którzy wybrali sobie pracę niezwiązaną z poprzednim zajęciem. Może to wynikać ze stresu, jaki towarzyszy uczeniu się nowych obowiązków i wnikaniu w nieznane środowisko. Na takie rozwiązania decydowali się głównie ludzie będący w kiepskiej kondycji finansowej, których do podjęcia pracy zmusiła sytuacja życiowa, a nie duchowa potrzeba.

- Wybór właściwego zatrudnienia poemerytalnego może pomóc emerytom dłużej utrzymać zdrowie psychiczne i fizyczne, a także lepiej przystosować się do warunków całkowitego braku pracy — mówi dr Kenneth Shultz, współautor badań.

Zaczyna się od niechęci do porannego wstawania, trudności ze zorganizowaniem sobie dnia. Wyjście z domu staje się problematyczne, co jest dziwne u kogoś, kto ma za sobą 30 — 40 lat budzenia się skoro świt i jeżdżenia do pracy. Jednak tak właśnie wpływa na wielu ludzi emerytura. Podupada również zdrowie: emeryci są zdecydowanie bardziej schorowaną grupą niż ludzie w tym samym wieku pracujący choć na część etatu — donoszą amerykańscy naukowcy na łamach pisma „Journal of Occupational Health Psychology”.

Reklama
Materiał Partnera
Czy można wykryć, że pracę napisała AI? Nauczyciele akademiccy vs. ChatGPT
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Materiał Partnera
Zegar biologiczny. Co naprawdę decyduje o naszej produktywności?
Nauka
Jak urozmaicić spacery i biegi? Eksperci mają niecodzienny pomysł. „Zaczynać powoli”
Materiał Partnera
Język natury. Źródła jako świadkowie zmian klimatu i działalności człowieka
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Materiał Partnera
Od nikotyny po alzheimera. Nowy model receptorów może zmienić badania nad mózgiem
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama