Z Azji Południowej zostały przywleczone do Europy bakterie niewrażliwe na większość antybiotyków. I nie chodzi tu o gronkowca złocistego opornego na leczenie (MRSA), ale o pospolite drobnoustroje, które przekazują sobie wzajemnie gen oporności na antybiotyki. Nosi on nazwę NCM-1 i został odkryty przez dr Timothy’ego Walsha z Cardiff University w Wielkiej Brytanii u dwóch typów bakterii: pałeczki zapalenia płuc (Klebsiella pneumoniae) oraz Escherichii coli wywołującej zakażenia dróg moczowych oraz infekcje pokarmowe.
– Gen NDM-1 został odnaleziony we fragmentach struktury DNA, które mogą być łatwo kopiowane i przekazywane pomiędzy bakteriami – piszą autorzy badania w piśmie „Lancet”. – To prowadzi do powstania superbakterii o ogromnym potencjale do rozprzestrzeniania się i różnicowania.
[wyimek]180 osób zaraziło się bakteriami z genem superodporności[/wyimek]
Obecność genu superodporności niezmiernie utrudnia leczenie infekcji, a w niektórych przypadkach nawet je uniemożliwia. Najwięcej zakażeń spowodowanych przez tak dozbrojone bakterie odkryto w Indiach, Bangladeszu i Pakistanie, a teraz też w Wielkiej Brytanii.
Z kolei amerykańscy lekarze z niepokojem obserwują wzrost zakażeń bakteriami, które produkują toksynę wywołującą martwicze zapalenie powięzi, chorobę niszczącą tkanki miękkie. Wygląda to tak, jakby drobnoustrój dosłownie pożerał ciało i narządy wewnętrzne. Antybiotyki bywają wobec niego bezsilne, dlatego 20 proc. zachorowań kończy się śmiercią.