Od milionów lat obie płyty kontynentalne napierają na siebie. Afrykańska płyta kontynentalna wsuwała pod płytę europejską. Ale ten proces się zatrzymał i teraz Europa wsuwa się pod Afrykę Do takiego wniosku doszli sejsmolodzy a wyniki badań ogłosili podczas zebrania Europejskiej Unii Geologicznej.

Jeżeli mają rację na naszych oczach rodzi się tzw. strefa subdukcji, gdzie płyty litosfery ocierają się i napierają na siebie. W tych miejscach powstają uskoki. Podsuwające się pod spód skały częściowo się topią, a następnie wędrują do góry, budząc do życia wulkany. Ocieranie się płyt wywołuje wstrząsy skorupy ziemskiej.

— Wygląda na to że w geologicznej skali czasowej jesteśmy świadkami rozpoczęcia się pociągania za sobą i posuwania się jednej płyty pod drugą — powiedział Rinus Wortel z Uniwersytetu w Utrechcie.

Pyta europejska klika centymetrów na rok — przesuwa się w kierunku południowym, napotykając na opór na wschodzie w Turcji, natomiast lekka płyta afrykańska nie oparła się i złamała. Wędrująca na południe płyta europejska została pociągnięta pod afrykańską w rejonie Balearów Korsyki i Sardynii a także Krety.

Komputerowy model jaki stworzyli naukowcy z Uniwersytetu w Utrechcie, że w wyniku tego zjawiska płyta europejska  nadal przesuwając się na południe może wsuwać się pod afrykańską. Naukowcy wezwali do wzmożenia wysiłków w kierunku budowy w rejonie Morza Śródziemnego systemu wczesnego ostrzegania przed tsunami. Mogą  tam pojawić się nowe wulkany i trzęsienia ziemi, tak jak już bywało w historii. Heraklion i Aleksandrię w 1303 nawiedziło trzęsienie ziemi o sile 8 st. w skali Richtera.