To wniosek z badań Koenraada Cuypersa z Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii. Objęły one ponad 50 tys. dorosłych mieszkańców tego skandynawskiego kraju. Uczestników poddano serii pytań na temat sposobu spędzania wolnego czasu i subiektywnej oceny swojego stanu zdrowia, poziomu lęku i depresji.

Wyniki zaskoczyły samych badaczy. Po pierwsze, zauważyli oni istnienie silnego związku między aktywnością kulturalną a poczuciem szczęścia. Po drugie, o ile mężczyźni lepiej się czuli, biorąc udział w kulturalnych wydarzeniach w roli widza, o tyle w przypadku kobiet pozytywny wpływ miało raczej aktywne uczestnictwo.

Nie wiadomo, co jest przyczyną, a co skutkiem tego zjawiska. Czy to kultura sprawia, że ludzie czują się zdrowsi i szczęśliwsi, czy to raczej dobre samopoczucie powoduje, że szukają z nią kontaktu? O badaniach pisze „Journal of Epidemiology and Community Health".