Reklama

Elektroniczny stróż raka

Mikroczip monitorujący postęp choroby nowotworowej opracowali naukowcy z Niemiec. Umożliwia on śledzenie czy guz się powiększa

Publikacja: 02.09.2011 20:03

Elektroniczny stróż raka

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

— Są takie rodzaje guzów, w takich miejscach, że lepiej ich nie ruszać, Na przykład ulokowane obok rdzenia kręgowego — mówi sieci BBC Sven Becker z Uniwersytetu Technicznego w Monachium. — Może to też dotyczyć guzów rosnących powoli u pacjentów w podeszłym wieku,

W takich przypadkach lekarze wolą monitorować stan choroby i decydują się na interwencje chirurgiczną dopiero wtedy, gdy choroba nagle przyspiesza i zaczyna zagrażać najważniejszym organom pacjenta,

Opracowany przez zespół Svena Beckera mikroczip można umieścić tuż obok guza. Urządzenie monitoruje poziom tlenu w otaczających tkankach. Nagły spadek tego wskaźnika może świadczyć o szybszym wzroście nowotworu.

— Ten czip ma zestaw elektrod do pomiaru poziomu tlenu. Dane są przesyłane do odbiornika, czyli niewielkiego pudełka, które można nosić w kieszeni — tłumaczy specjalista.

Dalej informacje przesyłane są do lekarza bezprzewodowo, co pozwala ograniczyć częstotliwość wizyt w szpitalu i badań.

Reklama
Reklama

W przyszłości w podobny sposób będzie można podawać pacjentom leki w bezpośrednie sąsiedztwo guza — obiecują niemieccy specjaliści. Czujnik musiałby zostać wyposażony w pompę dawkującą leki. Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość użycia silniej działających substancji — niszczyłyby one tkanki rakowe tylko w tym jednym konkretnym miejscu.

— Tradycyjna chemioterapia polega na podawaniu leków działających w całym ciele pacjenta. To ma zwykle okropne efekty uboczne — mówi Becker. — Nasze urządzenie potrafi wykryć fazę wzrostu guza i natychmiast podać mikroskopijne dawki leku bezpośrednio w chore miejsce.

Jak przyznają sami twórcy to urządzenie jest jeszcze we wczesnej fazie testów. Do użytku może trafić najwcześniej za dziesięć lat.

—na podst. bbc

— Są takie rodzaje guzów, w takich miejscach, że lepiej ich nie ruszać, Na przykład ulokowane obok rdzenia kręgowego — mówi sieci BBC Sven Becker z Uniwersytetu Technicznego w Monachium. — Może to też dotyczyć guzów rosnących powoli u pacjentów w podeszłym wieku,

W takich przypadkach lekarze wolą monitorować stan choroby i decydują się na interwencje chirurgiczną dopiero wtedy, gdy choroba nagle przyspiesza i zaczyna zagrażać najważniejszym organom pacjenta,

Reklama
Nauka
Dlaczego homo sapiens przetrwał, a neandertalczycy nie? Wyniki nowych badań
Nauka
Nowa metoda walki z kłusownictwem. Nosorożcom wstrzyknięto radioaktywne izotopy
Patronat Rzeczpospolitej
Future Frombork Festival. Kosmiczne wizje naukowców i artystów
Nauka
Jedyny w Polsce reaktor jądrowy MARIA wznowi prace
Nauka
Zaskakujący zwrot ewolucji. Ten gatunek odnowił cechy sprzed milionów lat
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama