Człowiek kształtuje konia od tysięcy lat, dostosowując go do swoich potrzeb. Jakie zmiany zaszły w tym okresie – zbadali naukowcy z Centrum Geogenetyki Uniwersytetu w Kopenhadze.
Duńscy badacze zsekwencjonowali genom prehistorycznych koni na podstawie kości pochodzących z półwyspu Tajmyr w Rosji (Kraj Krasnojarski). Zwierzęta te żyły w okresie 43–16 tys. lat temu (do udomowienia doszło ok. 5,5 tys. lat temu). Porównali je z genomami pięciu współczesnych ras koni oraz z genomem konia Przewalskiego, jedynej dzikiej rasy występującej jeszcze współcześnie na terenie Mongolii, odkrytej w 1879 roku.
Z porównania tego wynika, że konie udomowione wykazują większe podobieństwo genetyczne do ich wymarłych dzikich kuzynów niż do konia Przewalskiego, odziedziczyły po nich 60 proc. materiału genetycznego. Wiadomość o tym zamieszcza amerykańskie pismo „PNAS" („Proceedings of the National Academy of Sciences").
Naukowcy zidentyfikowali 125 genów, na które udomowienie wpłynęło w istotny sposób. Są to geny związane z formowaniem się mięśni, kończyn, stawów, z rozwojem serca i układu krążenia. Te fizjologiczne zmiany powstały podczas wykorzystywania zwierząt przez człowieka jako wierzchowca i siły pociągowej.
Naukowcy wykryli również mutacje genetyczne związane ze „społecznymi" zachowaniami koni, z ich zdolnością do uczenia się i rozumienia poleceń człowieka.