Naukowcy z University of Texas Southwestern zbadali działanie wirusa Zika na modelu komórkowym. Ustalili, że atakuje u dzieci komórki, które w przyszłości przekształciłyby się w neurony. To ten mechanizm odpowiada za małogłowie dotykające dzieci kobiet zakażonych w ciąży. Zwykle dochodzi też do uszkodzeń wzroku i słuchu dzieci.
– Nasz system może posłużyć do badań nad nowymi metodami walki z wirusem – zapowiada dr John Schoggins, główny autor tych badań. – Co istotne, Zika niszczy część neuronów, ale nie wszystkie. Te pozostałe żyją i służą do replikacji wirusów. Ponieważ Zika unika wykrycia przez układ odpornościowy, może to trwać tygodniami.