Hologramowy obraz serca transmitowany był z Krakowa do Parlamentu Europejskiego w Brukseli, gdzie odbywała się konferencja pod tytułem „From Connected Health to Digital Health".
– To rozwiązanie w medycynie, które przekracza granice państw. Jesteśmy w przełomowym momencie historii – mówił poseł do Parlamentu Europejskiego Michał Boni, który przewodniczył spotkaniu posłów i lekarzy z przedstawicielami rynku e-Health.
Transmisja odbyła się dzięki technologii umożliwiającej projektowanie i symulację skomplikowanych zabiegów na sercu. Dzięki rozwiązaniu firmy MedApp, wykorzystującemu okulary HoloLens firmy Microsoft do rozszerzonej rzeczywistości, uczestnicy konferencji mogli obserwować symulację prowadzoną w Krakowie przez prof. Dariusza Dudka, przewodniczącego Rady Instytutu Kardiologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego i koordynatora kampanii „Stawka to życie. Zastawka to życie".
– Przeprowadziliśmy diagnostykę pacjenta ze zwężeniem zastawki aortalnej, głównego zaworu między lewą komorą a aortą. Pozwoliła na zaplanowanie zabiegu hybrydowego, przeprowadzanego bez otwierania klatki piersiowej – tłumaczy prof. Dudek w rozmowie z „Rzeczpospolitą". – Holograficzny obraz serca uzyskaliśmy na podstawie tomografii komputerowej, a następnie rekonstrukcji w okularach HoloLens, które pozwalają rotować hologram, powiększać go, zmniejszać i oglądać z dowolnej strony. Można też uzyskać dodatkowe przekroje serca, a obraz może być widoczny na kilku okularach jednocześnie – opisuje prof. Dudek. I dodaje, że technologia pozwala przeprowadzać wielospecjalistyczne konsultacje osób przebywających w różnych miejscach na świecie. – To szczególnie ważne w przypadku skomplikowanych wad serca, które wymagają ustalenia indywidualnego postępowania. Pozwala bowiem zaplanować i w pewien sposób przećwiczyć zabieg, by zapobiec komplikacjom – dodaje prof. Dudek.
W przyszłości rozwiązanie, które ma być gotowe za dwa–trzy lata, ma podpowiadać lekarzom, jaki rodzaj zabiegu jest najbezpieczniejszy. – Wzbogacimy program o możliwości mierzenia odległości kątów poszczególnych struktur serca, a bazę danych – o obrazy przed i po zabiegach. Na podstawie kilku tysięcy zabiegów system rozpozna, jaka procedura jest optymalna – tłumaczy prof. Dudek.