Reklama

Właściciel płaci tylko za swój odcinek

Nieruchomości nie obciążają koszty związane z budową ogólnej sieci kanalizacyjnej ani też wodociągowej

Aktualizacja: 26.01.2010 03:48 Publikacja: 26.01.2010 00:01

Właściciel płaci tylko za swój odcinek

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Jeśli właściciel wybudował także część przewodu niebędącego przyłączem, należy mu się zwrot kosztów od przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego lub gminy.

Właściciela nieruchomości obciążają, oczywiście, również koszty budowy i niezawodnego funkcjonowania instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej wewnętrznej, tj. znajdującej się w budynku.

Zasada zapisana w art. 15 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=182311]ustawy z 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrywaniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków[/link] (DzU z 2006 r. nr 123, poz. 858 ze zm.) jest taka, że koszt budowy:

> przyłącza do sieci kanalizacyjnej oraz wodociągowej,

> studni wodomierzowej,

Reklama
Reklama

> pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego oraz urządzenia pomiarowegoobciąża osobę ubiegającą się o przyłączenie nieruchomości do sieci.

Niejednokrotnie inwestor, by uzyskać przyłączenie do sieci, oprócz samego przyłącza buduje także część sieci kanalizacyjnej czy wodociągowej, której koszty go nie obciążają.

Do tej części wydatków inwestora odnosi się art. 31 wskazanej ustawy z 7 czerwca 2001 r. Zapisano w nim, że osoby, które wybudowały z własnych środków urządzenia wodociągowe i urządzenia kanalizacyjne, mogą przekazać je odpłatnie gminie albo przedsiębiorstwu wodno-kanalizacyjnemu na warunkach uzgodnionych w umowie.

[srodtytul]Ważne rozróżnienie[/srodtytul]

W praktyce powstają niejednokrotnie kontrowersje, co jest przyłączem, a jakie urządzenia wchodzą w skład sieci magistrali wodnej czy kanalizacyjnej. Odwołać się tu trzeba do definicji zamieszczonych w art. 2 ust. pkt 5 i pkt 6 ustawy z 2001 r. Tak więc przyłącze wodociągowe to odcinek przewodu łączącego sieć wodociągową z wewnętrzną instalacją wodociągową w nieruchomości odbiorcy wody wraz z zaworem za wodomierzem głównym. [b]Przyłączem kanalizacyjnym jest natomiast odcinek przewodu łączącego wewnętrzną instalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy z siecią kanalizacyjną, za pierwszą studzienką,[/b] licząc od strony budynku, a gdy nie ma studzienki – do granicy nieruchomości odbiorcy.

Ta niejasna definicja była przyczyną licznych sporów. Dlatego konieczne się okazały dodatkowe wyjaśnienia. Wątpliwości wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale z 13 września 2007 r. (sygn. III CZP 79/07). Uznał w niej mianowicie, że przyłączem kanalizacyjnym jest tylko odcinek przewodu kanalizacyjnego leżący w granicach nieruchomości odbiorcy usług.

Reklama
Reklama

Odcinek zatem, który znajduje się poza granicą jego działki, przyłączem nie jest. W konsekwencji więc koszt jego budowy nie obciąża odbiorcy usług.

[srodtytul]Należy się refundacja[/srodtytul]

Jeśli jednak własnym sumptem właściciel nieruchomości oprócz przyłącza instalacji wewnętrznej wykonał także część przewodu należącego już do sieci (magistrali) kanalizacyjnej, należy mu się – stosownie do art. 31 ustawy z 2001 r. – zwrot wydatków. Może on się domagać co do zasady zwrotu wszystkich kosztów, a nie np. połowy. Refundacja może mieć formę zaliczenia na poczet opłaty adiacenckiej pobieranej przez gminę od wzrostu wartości nieruchomości związanej z możliwością przyłączenia do sieci.

Przedsiębiorstwo czy gmina nie może wówczas odmówić przejęcia urządzenia wodociągowego czy kanalizacyjnego i zapłaty kosztów jego wykonania. W razie odmowy właścicielowi nieruchomości wolno dochodzić związanych z tym roszczeń od gminy lub przedsiębiorstwa na drodze sądowej.

Nie ma jednak obowiązku przejmowania urządzeń niebędących przyłączami, jeśli nie odpowiadają one warunkom technicznym określonym w przepisach prawa.

[ramka][b]Do wójta lub przedsiębiorcy[/b]

Reklama
Reklama

Inwestor urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych powinien o przejęcie ich i zwrot wydatków na ich budowę wystąpić do gminy, jeśli sieć wodociągowa czy kanalizacyjna jest własnością gminy, a przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne tylko dzierżawi sieć i obiekty z nią związane. Jeśli jednak na danym terenie działa tylko przedsiębiorstwo prywatne i sieć oraz urządzenia są jego własnością, właściwym adresatem żądań będzie ta firma.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=i.lewandowska@rp.pl]i.lewandowska@rp.pl[/mail][/i]

[ramka] [srodtytul]Czytaj też: [ul] [li][link=http://www.rp.pl/artykul/8,424814_Na_ulepszeniu_polowe_zarabia_gmina.html]Na ulepszeniu połowę zarabia gmina[/link][/li] [li][link=http://www.rp.pl/artykul/8,424815_Wybudowane_przed_laty_tez_mozna_przekazac_.html]Wybudowane przed laty też można przekazać [/link][/li] [li][link=http://www.rp.pl/artykul/8,424816_Co_ma_zapewnic_samorzad.html]Co ma zapewnić samorząd[/link][/li] [li][link=http://www.rp.pl/artykul/8,424817_Oplaty_za_przylaczenie_sa_nielegalne.html]Opłaty za przyłączenie są nielegalne[/link][/li] [/ul] [/srodtytul][/ramka]

Jeśli właściciel wybudował także część przewodu niebędącego przyłączem, należy mu się zwrot kosztów od przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego lub gminy.

Właściciela nieruchomości obciążają, oczywiście, również koszty budowy i niezawodnego funkcjonowania instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej wewnętrznej, tj. znajdującej się w budynku.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Opinie Prawne
Jakub Sewerynik: O starszych braciach, czyli mury rosną
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Samorząd
Na te zmiany czekają gminy i inwestorzy. Teraz ruch prezydenta
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Nieruchomości
Tomasz Lewandowski: Rząd chce oczyścić atmosferę wokół spółdzielni mieszkaniowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama