Zgodnie z art. 53 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1288079C8A806B4039D19A8B496CF333?id=76037]k.p.[/link] można rozwiązać umowę o pracę z zatrudnionym ze względu na długotrwałą nieobecność spowodowaną chorobą. Czas, po jakim można zwolnić przewlekle chorującego, zależy od zakładowego stażu.
Jeżeli niezdolność do pracy wskutek choroby u osoby zatrudnionej w danej firmie krócej niż sześć miesięcy jest dłuższa niż trzy miesiące, to przełożony może zakończyć z nią współpracę.
[wyimek]Czas, po jakim można zwolnić przewlekle chorego, zależy od zakładowego stażu [/wyimek]
Jeśli chodzi o tych, którzy mają staż dłuższy lub są niezdolni do pracy wskutek wypadku przy pracy bądź choroby zawodowej, to mogą chorować dłużej bez obawy, że szef się z nimi rozstanie. W ich wypadku bowiem rozwiązanie umowy jest możliwe, jeżeli niezdolność do pracy trwa dłużej niż łączny okres pobierania zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze trzy miesiące.
Konkretnie, zgodnie z art. 8 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176768]ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (DzU z 2005 r. nr 31, poz. 267 ze zm.)[/link] chorujący są chronieni przed stratą pracy maksymalnie przez 272 dni, a ci, którzy zapadli na gruźlicę, nawet przez 360 dni. U chorych okres zasiłkowy wynosi bowiem 182 dni, a okres pobierania świadczenia rehabilitacyjnego 90 dni. Dla chorych na gruźlicę okres zasiłkowy wydłuża się do 270 dni i do tego też doliczamy 90 dni (czyli pierwsze trzy miesiące świadczenia rehabilitacyjnego).