Reklama
Rozwiń

Ignorowanie listonosza uchroni przed zwolnieniem?

Czy osoba, która nie odbiera korespondencji z firmy, spodziewając się wypowiedzenia, powstrzyma operację zwalniania jej z pracy?

Publikacja: 20.10.2009 07:46

Ignorowanie listonosza uchroni przed zwolnieniem?

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

[b]Nie.[/b] Ignorowanie listonosza i wyrzucanie awiza do kosza nie jest metodą na zablokowanie takiej operacji. Zagadnienie to było rozpatrywane przez Sąd Najwyższy, bo nieodbieranie korespondencji jako pomysł na obronę przed skutecznym doręczeniem wypowiedzenia nie jest nowe.

W [b]wyroku z 5 października 2005 r. (sygn. I PK 37/05) SN[/b] orzekł, że dwukrotne awizowanie przesyłki poleconej zawierającej oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy stwarza domniemanie faktycznej możliwości zapoznania się przez adresata z jego treścią, co oznacza przerzucenie na niego ciężaru dowodu braku możliwości zapoznania się z oświadczeniem pracodawcy .

Zgodnie zaś z [b]wyrokiem z 11 grudnia 1996 r. (sygn. I PKN 36/96)[/b] złożenie oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia następuje także wówczas, gdy zainteresowany, mając realną możliwość zapoznania się z jego treścią, z własnej woli nie podejmuje przesyłki pocztowej zawierającej to oświadczenie.

Data awizowania przesyłki z wypowiedzeniem jest bardzo istotna, chociażby dla ustalenia, kiedy wypowiedzenie zostało doręczone. Jeżeli listonosz pozostawi awizo, to dniem złożenia przez pracodawcę oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy będzie dzień upływu terminu odbioru przesyłki na poczcie.

Skuteczności wypowiedzenia nie zablokuje też zmiana miejsca zamieszkania przez osobę spodziewającą się zwolnienia. Pracownik w swoim interesie powinien zadbać o to, by w firmie znajdował się jego aktualny adres. Przesłanie przesyłki z wypowiedzeniem pod adresem, który figuruje w jego aktach, jest uważane za prawidłowe doręczenie. Jedynie w sytuacji, w której pracodawca świadomie wysyła wypowiedzenie na niewłaściwy, poprzedni adres, chociaż zna nowe miejsce zamieszkania zainteresowanego, można podważyć skuteczność doręczenia.

Reklama
Reklama

Sąd Najwyższy w wyroku z 19 października 1976 r. stwierdził, że wysłanie przez przełożonych pisma rozwiązującego umowę pod adresem stałego miejsca zamieszkania danej osoby nie czyni zadość wymaganiom zawartym w art. 61 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=04A26EB25F38297669A38C4D86299755?id=70928]kodeksu cywilnego[/link], jeżeli zakładowi pracy znany jest fakt czasowego zamieszkiwania pracownika w innej miejscowości [b](sygn. I PR 125/76)[/b].

[i]Tomasz Zalewski jest dziennikarzem „Rzeczpospolitej”[/i]

[b]Nie.[/b] Ignorowanie listonosza i wyrzucanie awiza do kosza nie jest metodą na zablokowanie takiej operacji. Zagadnienie to było rozpatrywane przez Sąd Najwyższy, bo nieodbieranie korespondencji jako pomysł na obronę przed skutecznym doręczeniem wypowiedzenia nie jest nowe.

W [b]wyroku z 5 października 2005 r. (sygn. I PK 37/05) SN[/b] orzekł, że dwukrotne awizowanie przesyłki poleconej zawierającej oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy stwarza domniemanie faktycznej możliwości zapoznania się przez adresata z jego treścią, co oznacza przerzucenie na niego ciężaru dowodu braku możliwości zapoznania się z oświadczeniem pracodawcy .

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama