Przetasowania w branży kablowej

– Jesteśmy w ostatniej fazie rozmów w sprawie kilku transakcji, z których sfinalizowanie choćby jednej może dać pozytywny sygnał dla rynku. Konkretnych informacji możemy się spodziewać za około sześć tygodni – mówi „Rz” Andrzej Rogowski, prezes Multimedia Polska. – To wciąż nic pewnego. Końcowe decyzje zależą od dwóch stron – zastrzega.

Z informacji „Rz” wynika, że w ubiegłym roku spółka rozważała przejęcie firmy Stream Communications (siódma pod względem liczby klientów w kraju), którą kontroluje fundusz inwestycyjny Penta. Prezes Rogowski nie odpowiedział na pytanie, czy i tym razem chodzi o działający m.in. w województwach warmińsko-mazurskim i podkarpackim Stream.

[srodtytul]Zmiany na podium[/srodtytul]

Jeśli tak jest, fuzja zmieniłaby układ sił na rynku: w końcu marca Multimedia obsługiwały 672,5 tys. abonentów, a Stream 137,5 tys. Tworząc jeden podmiot, wyprzedziłyby więc Vectrę i zajęły drugie miejsce w kablowej branży po UPC Polska.

Penta pytana, czy rozważa sprzedaż Streamu inwestorowi branżowemu, nie odpowiedziała wprost. – Ze względu na trudną sytuację gospodarczą i obniżenie tempa konsolidacji rynku rozmiar tej inwestycji nie spełnia obecnie naszych kryteriów inwestorskich. Pod nowym zarządem spółka poprawia jednak wyniki finansowe. Zwyczajowo nie informujemy o projektach, w stosunku do których nie zapadły decyzje wiążące na danym etapie – odpowiada Martin Danko, rzecznik Penty.

Z wyliczeń „Rz” wynika, że przejęcie jednego abonenta sieci kablowej kosztuje od niespełna tysiąca do nawet 1,8 tys. zł. Oznaczałoby to, że kupno Streamu może kosztować Multimedia znacznie ponad 100 mln zł. Spółka nie miałaby problemu ze sfinansowaniem transakcji – dysponuje ok. 200 mln zł wolnych środków na akwizycje. – Do tej kwoty trzeba jeszcze doliczyć ok. 300 mln zł wyniku EBITDA, którą rocznie generujemy – mówił „Rz” w kwietniu szef Multimediów pytany, czy firmę będzie stać na większe przejęcia.

Trudno określić precyzyjnie, jakie byłyby przychody i zyski powstałej po fuzji sieci, bo brakuje aktualnych danych finansowych Streamu. Jerzy Fulara, prezes tej spółki, mówił nam niedawno jedynie, że wyniki operatora się poprawiają. W tym roku planuje on wzrost przychodów o ok. 15 proc. i podwojenie zysku operacyjnego w stosunku do 2009 r. Rok wcześniej grupa Streamu miała 24,9 mln zł przychodów oraz straty na poziomie operacyjnym i netto.

[srodtytul]Pierwsze przejęcie z wielu?[/srodtytul]

Kupno Streamu przez Multimedia może zmienić układ na podium tylko na chwilę. Vectra zapowiada, że jest gotowa do udziału w największych transakcjach. – Podtrzymujemy chęć konsolidacji. Nasza sytuacja finansowa pozwala na myślenie o przejęciu największych graczy – zapowiada Krzysztof Stefaniak, rzecznik gdyńskiej sieci.

Transakcja Multimediów może ożywić rynek fuzji i przejęć na kablowym rynku, który czeka na określenie nowego sposobu wyceny operatorów. Jest ona potrzebna, odkąd zmiany w prawie ułatwiły kablówkom konkurowanie (nie można zabronić im wejścia na dany obszar, choćby od lat działali na nim inni gracze) i nie trzeba kupować abonenta, aby go zdobyć – wystarczy położyć własną sieć.

W ciągu ostatnich trzech lat na przejęcia sieci kablowych i ethernetowych wydano w Polsce w sumie około 300 mln zł. Brakuje jednak spektakularnych transakcji w gronie największych operatorów. Przyczyną tego stanu były do tej pory oczekiwania cenowe ich właścicieli, czyli w dużej mierze funduszy private equity. Przedstawiciele firm przyznają jednak, że w ostatnich miesiącach się to zmienia.