W Polsce z wywodzącego się z Kalifornii serwisu korzysta ponad 5 mln osób. Zaledwie rok temu ta liczba była mniejsza niż 2 mln osób. Popularność serwisu rośnie w skali globalnej w bezprecedensowym tempie. Mniej niż pół roku temu, w lutym 2010 r., konto na Facebooku miało „zaledwie” 400 mln osób.

[wyimek]400 mln użytkowników miał Facebook w lutym 2010 roku[/wyimek]

 Osiągnięcie bariery pół miliarda użytkowników Facebook zamierza uczcić startem wielkiej kampanii marketingowej „Facebook Stories”, która ma przyciągnąć do serwisu jeszcze więcej internautów. Nie wiadomo, ile będzie ona kosztować. Facebook nie jest firmą publiczną, choć od kilku lat rynki oczekują jego debiutu giełdowego. Nieoficjalnie wiadomo ze źródeł, na jakie powołuje się Agencja Reutera, że przychody firmy w 2010 r. wyniosły ok. 800 mln dol., a zysk netto liczony był w dziesiątkach milionów dolarów. Facebook zarabia przede wszystkim na reklamie oraz partnerstwach z podmiotami, które dostarczają serwisowi część zawartości, takiej jak aplikacje, gry czy mapy.

Amerykański serwis stał się ostatnio przedmiotem zainteresowania Naspers, południowoafrykańskiego konglomeratu medialno-internetowego, który jest właścicielem m.in. polskiego Allegro i Gadu-Gadu, a także rosyjskiego Digital Sky Technologies. DST to firma, która ma

60 proc. udziałów w najpopularniejszym polskim serwisie społecznościowym Nasza-Klasa (zwanym od niedawna NK.pl) oraz 1,96 proc. udziałów w Facebooku, które kupił roku temu za 200 mln dol. Naspers ogłosił, że chce kupić prawie 29 proc. udziałów w Digital Sky Technologies, co przez rynki zostało zinterpretowane jako chęć zaangażowania się Naspersa w Facebooka i kupienia udziałów w kalifornijskim serwisie.