– Dla Axla Springera ta transakcja to pomysł na wyjście z problemu, ponieważ wydawca planował pozbyć się “Dziennika”. Z kolei właściciel Inforu Ryszard Pieńkowski zawsze chciał, żeby jego gazeta wypłynęła na szersze wody. A dzięki temu projektowi “Gazeta Prawna” z dziennika prawno-ekonomicznego stanie się gazetą opiniotwórczą – mówi “Rz” Rafał Oracz, dyrektor generalny CR Media Consulting.
Na rynku nie milkną spekulacje o tym, kto będzie szefem projektu. Rezygnację złożył naczelny “Dziennika” Robert Krasowski, który ma odejść ze Springera, oraz wicenaczelna gazety Marta Stremecka.
Według informacji “Rz” p.o. szefa “Dziennika” zostanie Michał Kobosko, szefujący w ASP tygodnikowi “Newsweek Polska” – poinformował o tym wczoraj zespół na specjalnie zwołanym zebraniu. Kobosko nie chciał komentować tych informacji. Nieoficjalnie wymienia się też nazwisko Mariusza Ziomeckiego, byłego naczelnego “Przekroju” i “Super Expressu”.
Mimo cięć kosztów, ukazujący się od kwietnia 2006 roku “Dziennik” wciąż jest niedochodowy. Z raportów finansowych spółki za 2006 i 2007 rok wynika, że Axel Springer miał ujemne przepływy finansowe na działalności operacyjnej sięgające w sumie 173,5 mln zł. Może to być kwota zbliżona do ówczesnego wyniku “Dziennika”. W ubiegłym roku gazeta była mniej deficytowa. Z szacunków “Rz” wynika, że pozostałe tytuły ASP są rentowne lub bliskie rentowności.
NOWA OFERTA NA2025
Wiemy więcej,
niż mówi rynek
Zaprenumeruj
[ramka][srodtytul]Echa nieoczekiwanej fuzji[/srodtytul]
W redakcji „Dziennika” informacja o fuzji z „Gazetą Prawną” wywołała wczoraj duże zamieszanie. Dotychczas dziennikarze trzymali się oficjalnej wersji z maja. Robert Krasowski, redaktor naczelny „Dziennika”, zapewnił ich wtedy na zebraniu, że gazecie nic w najbliższych miesiącach nie grozi. Zdementował też pogłoski o połączeniu z „Gazetą Prawną”. – W redakcji do końca nikt niczego nie podejrzewał. – Przyszedłem we wtorek rano zapytać jednego z funkcyjnych w redakcji, kiedy zostanie ze mną przedłużona wygasająca umowa – opowiada „Rz” jeden z pracowników. – Usłyszałem, że nie będzie przedłużona, bo zmienił się naczelny, a poza tym łączymy się z Inforem i nie wiadomo, kto zostanie w redakcji. Po prostu osłupiałem – dodaje.