Reklama
Rozwiń

Oskary, to wielki biznes

Jeśli na ceremonii wręczenia Oskarów wybitna i piękna aktorka założy suknię i będzie w niej dobrze wyglądać, kariera projektanta ubioru jest zapewniona. To dlatego wielkie domy mody prześcigają się w zachęcaniu gwiazd do skorzystania z ich szaf

Publikacja: 25.02.2012 16:30

Wielkie domy mody prześcigają się w zachęcaniu gwiazd do korzystania z ich szaf

Wielkie domy mody prześcigają się w zachęcaniu gwiazd do korzystania z ich szaf

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska MS Magda Starowieyska

Przy tym zachęta wcale nie oznacza wyłącznie wypożyczenia, bądź podarowania sukni. Za tym stoją duże, często bardzo duże pieniądze, a także  propozycje pokrycia kosztów operacji plastycznych, bo gwiazda musi wyglądać  wyjątkowo.

Nie sposób zapomnieć  jak pięknie wyglądała amerykańska gwiazda Halle Berry w sukni Elie Saaba, kiedy odbierała Oskara w 2002 roku za główną rolę w filmie  „Czekając na wyrok". Dla Elie Saaba  był to początek wielkiej kariery. Do historii przeszły także  kreacje  wielkich projektantów noszone  na oskarowych galach przez Heidi Klum i Marion Cotillard  w 2008, Jennifer Lopez w  2003 roku,  czy Angelinę Jolie w ok później.

Wielka akcja projektantów zaczyna się na wiele miesięcy przed ceremonią. Pierwszy krok, to przekupienie stylisty gwiazd, że powinien wybrać suknię tego, a nie innego domu mody. W rozmowie z "New York Post" jeden z najbardziej znanych w USA stylistów gwiazd, Philip Bloch ( to on ubrał Halle Berry w słynną suknię i dla niego to też był początek wielkiej kariery )  nie ukrywał, że domy mody  prześcigają się w ofertach, byleby tylko gwiazda włożyła ich model.  Najczęściej proponują sfinansowanie operacji plastycznych w tym np. liposukcji, której cena  zaczyna się w okolicach 3 tys. dolarów a kończy (zabieg w luksusowej klinice) nawet na powyżej 40 tys. dol., czy pełen lifting twarzy  za przynajmniej 5 tys. dol. — Niektórzy z projektantów po prostu nas pytają: co byś chciał - mówi Bloch. Zapewnia jednocześnie, że nigdy nie skorzystał z takiej propozycji i zawsze mu wystarczało zwykłe „dziękuję".

Oscarowe ciekawostki

Zdaniem Merle Ginsberg z "Hollywood Reporter" najczęściej jednak  w przekonaniu gwiazd, bądź stylistów najważniejsza jest gotówka, a aktorki  zarabiają na noszeniu  strojów konkretnych projektantów. Przy tym takie nazwiska jak Nicole Kidman, Anne Hathaway, czy Gwyneth Paltrow warte są  na rynku  setki tysięcy dolarów. Zazwyczaj oferta zaczyna się od 200 tysięcy dolarów  i chodzi o jednorazowe założenie tej właśnie sukni — mówiła Ginsberg w rozmowie z "New York Post".

Reklama
Reklama

Czasami wszystko odbywa się jednak w lepszym stylu, na przykład gwiazda może zatrzymać suknię, czy też jest zapraszana na pokazy mody na drugim końcu świata. W niektórych przypadkach takie kontakty nie są ukrywane. Charelize Theron, jest „twarzą" Diora i doskonale opłacaną  rzeczniczką marki. Widać to było podczas tegorocznych Golden Globes. Zapewne podczas niedzielnej gali Theron ponownie założy suknię od Diora.

Nie jest jednak tak, że gwiazdy są niewolnikami  zarabiających na nich stylistów. Zazwyczaj odpowiedzialny za wygląd aktorki na oskarową  wybiera spośród 80 kreacji, wśród nich zawsze  są  ostatnie modele z pokazów. Przy tym nie jest również tak,że projektanci są bezwolni, bo i oni mogą odmówić ,jeśli uważają, że ich modele są nieodpowiednie, bądź będą źle wyglądały na konkretnej osobie. Na przykład aktorki, które skończyły 40 lat, bądź nie są bardzo szczupłe, nie otrzymują propozycji od Chanel. I więcej propozycji otrzymuje np. Anne Hathaway, niż równie piękna  Cameron Diaz, bo pierwsza z nich ma większe szanse na to, że kiedykolwiek zdobędzie Oskara.

W Hollywood powstały agencje zajmujące się wyłącznie kojarzeniem wielkich marek i słynnych gwiazd. —Przygotowanie takiej transakcji zaczyna się na wiele tygodni przed Oskarami. Suknie musi leżeć nienagannie, trzeba jeszcze znaleźć odpowiednią biżuterię, inne akcesoria - tłumaczy Marylin Heston z MHA - największej agencji w Los Angeles. Wyjaśnia jednocześnie,że takie  transakcje oferowane są kandydatkom do nagród oraz prezenterkom, które będą oglądać setki milionów widzów. Wtedy jest również gwarancja, że zdjęcie sukni pojawi się w „Vogue".

Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama