Z okazji 10.lecia działalności, agencja SEO4.net Pozycjonowanie i Optymalizacja przygotowała krótki raport dotyczący tego, jak zmienił się marketing w wyszukiwarkach zarówno od strony użytkownika, jak i stosowanych przez firmy SEO metod.
Od linkowania do budowania wartości stron. Tak w skrócie można by nazwać zmianę, jaką przeszło SEO przez ostatnią dekadę. Przyjrzyjmy się temu na czym i z czego wynika zmiana metodyki i technik SEO.
Pozycjonowanie – przede wszystkim w Google
Najprawdopodobniej największa zmiana, to monopol Google. O ile w 2007 roku Google to tylko część rynku, obecnie to na tyle duży potentat, że pomijając niektóre kraje, takie jak Rosja i jej Yandex, praktycznie już nie pozycjonuje się witryn w innych wyszukiwarkach, bo ruch z nich jest znikomy. W 2006 roku, serwisy takie jak WP korzystały jeszcze z wyszukiwarek NetSprintu. Onet pracował nad mechanizmem Morfeo, który zbudowany był pod kątem języków słowiańskich. Stopniowo, zintegrowane w ramach różnych serwisów wyszukiwarki, zaczęły przechodzić na silnik Google (najpierw Gazeta.pl, która posiadała własny silnik wyszukiwarki, później Interia, w 2008 roku Onet). Najdłużej trzymała się Wirtualna (która w wynikach wyszukiwania na swojej witrynie faworyzowała strony dodane do własnego płatnego katalogu) i O2. W końcu Google zdominowało rynek. Próbował tę hegemonię pokonać Bing. Z miernym skutkiem. Dziś na rynku działa kilkanaście wyszukiwarek (m.in dbające o prywatność IxQuick czy DuckDuckGo) oraz serwisy, w których popularne staje się wyszukiwanie wewnątrz danych (Quora, Vimeo, Slideshare), ale dla SEO najważniejsze jest Google.
Czego szukaliśmy w 2007 roku?
Kiedy powstawało SEO4.net i wielu klientów prosiło o wycenę pozycjonowania w serwisie Wirtualna Polska (!), Polacy stosowali głównie proste, jednowyrazowe zapytania kierowane do wyszukiwarki. Jak wskazuje Google Trends, najpopularniejsze zapytania w 2007 roku to frazy takie jak “gry”, “allegro”, “mapa”. Popularność zyskiwały “nasza klasa” i “włatcy móch”. Z danych portalu WP.pl oraz serwisu NetSprint.pl wynika, że najpopularniejszymi zapytania w tamtych czasach dotyczyły Doroty Dody Rabczewskiej, Ronaldinho, Emule, Gadu-Gadu i Winampa (po tych wskazaniach najbardziej chyba widać ząb czasu). W USA wyglądało to nieco inaczej, ale również – z perspektywy dzisiejszej – dość zabawnie. Wg. Hitwise - "Top US Search Lists of 2006" najwięcej zapytań dotyczyło “myspace” i kolejno „ebay” i „yahoo.com” – dziś większość użytkowników nie pyta już Google o tak banalne rzeczy (nie mówiąc już o tym, że o Myspace wielu już nie pamięta).
Jak zmieniło się zachowanie użytkowników od 2007 roku ?
Pozycjonowanie jest nierozerwalnie związane z tym, jak zachowują się użytkownicy. W końcu chodzi nam o dostarczenie wartościowego ruchu na stronę klienta. Dlatego bez zrozumienia użytkownika, nie jest możliwe skuteczne działanie w tym obszarze. Czy wiele zmieniło się przez ostatnie 10 lat? I tak i nie: