„Tutaj wszystko się zaczęło…” to album poświęcony Wadowicom widzianym przez pryzmat miejsca urodzin i dorastania Karola Wojtyły, późniejszego papieża. To spojrzenie dominujące do tego stopnia, że dopiero drugie albo trzecie kartkowanie książki uświadomiło mi, iż jej bohaterem miało być miasto, nie Jan Paweł II. Oficyna Biały Kruk i jej główny fotograf od dawna jednak specjalizują się w przypominaniu papieża, dlatego też o samym mieście dowiemy się niewiele – więcej informacji przekaże ciekawemu czytelnikowi krótka notka w Wikipedii niż tekst z pamiątkowego albumu.

Teksty pochodzą głównie spod papieskiego pióra, są fragmentami homilii i wystąpień publicznych. Nie sposób ich komentować. Natomiast zdjęcia pozostawią wiele do życzenia. Autorzy nie mogli się zdecydować, czy chodzi im o sztukę, czy o reportaż. Większość kadrów jest zdumiewająco banalna i wtórna – fotograf o takim doświadczeniu i sławie jak Adam Bujak nie powinien ich puszczać w obieg. Trudno uniknąć wrażenia, że widzimy to, co autor znalazł po nerwowym przetrząśnięciu szuflad. Od dłuższego czasu nie mogę się oprzeć myśli, że motorem napędzającym jego aktywność jest chęć przypodobania się odbiorcom.

Od strony plastycznej tom także cierpi, co jest efektem zrezygnowania z pracy profesjonalnego projektanta. Okładka to pstrokaty kicz – nie zdziwiłaby na straganie z dewocjonaliami, jako dzieło Białego Kruka co najmniej zastanawia. Layout książki grzeszy tak wieloma usterkami, że nie sposób wszystkich wymienić. Wymieszano w nim nieudanie wiele elementów: kroje czcionki (w tym paskudna rozstrzelona kursywa tytułu), kolory (tęcza spisu treści wzorowana jest na turystycznych przewodnikach), zbyt gęsty skład, niemal zderzający się na niektórych stronach z żywą paginą, zdjęcia na spad wątpliwie „zdobione” cienkim marginesem. Podświadomie unikam książek, w których na okładce sygnet oficyny jest większy od nazwiska autora.

Papież jeszcze za życia wszystkim przebaczył, ale wydawca nie powinien tej wielkoduszności nadużywać.

„Tutaj wszystko się zaczęło…”. Fotografia Adam i Marcin Bujakowie. Opr. graf. Leszek Sosnowski. Biały Kruk, Kraków 2008