Reklama
Rozwiń

Wiersz

Publikacja: 02.01.2009 06:51

Red

[i]Park handlowy obwodnica

i łąka którą coraz natarczywiej

interesuje się wiatr

dwie wychudzone sarny

stoją sto metrów ode mnie

jak na obrazku z elementarza

zimą ogryzły nam wszystkie

tuje bukszpany jałowce

w przydomowym ogrodzie

teraz wysoko unoszą głowy

i prężą płochliwe grzbiety

w soczewce burzy

zdziwione że z czułością

patrzą na nie dzisiaj

aż cztery osoby

w tym jedna

śmiertelna[/i]

[i]Park handlowy obwodnica

i łąka którą coraz natarczywiej

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Literatura
„Bałtyk” Tora Eysteina Øveråsa: tajemnice twórców bałtyckiego kręgu
Literatura
„Świat zagubiony”czyli Polska Ludowa przenosi się w kosmos
Literatura
„Czarodziej śmierci” – nowy kryminał Katarzyny Bondy jak „Breaking Bad” po polsku
Literatura
Jakub Małecki ujawnia szczegóły nowej powieści – „Fabuła wynika z intymności”
Literatura
Ernest Hemingway zabawny i dowcipny. Jest nowy przekład