– Po sukcesie pierwszej edycji Imienin Jana Kochanowskiego zdecydowaliśmy się na zorganizowanie ich w tym roku – mówi „Rz" Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej. – Okazało się, że pomysł, aby w najkrótszą noc w roku promować polskich pisarzy, był bardzo dobry. Autorami trzech czwartych wydawanych w Polsce książek z literaturą piękną są pisarze z zagranicy. Skoro decydujemy się spędzać z ich dziełami tak wiele dni i nocy przez cały rok, choć tyle poświęćmy polskim.
Impreza potrwa od południa do północy. Organizatorzy chcieli, by co roku w salon literacki zmieniał się Ogród Krasińskich, ale z powodu remontu tegoroczne imieniny trzeba było przenieść do Ogrodu Saskiego.
Specjalnym gościem będzie Julian Tuwim, jako że mija sto lat od jego poetyckiego debiutu. Organizatorzy chcą wyróżniać literatów, których twórczość jest wielowątkowa. O tym, że Tuwim miał wiele artystycznych oblicz, świadczy choćby liczba pseudonimów – używał ich ponad czterdzieści.
W sobotę „Bal w operze" Tuwima – w formie wideoinstalacji – premierowo wykona Jan Peszek. Piotr Matywiecki, autor monografii „Twarz Tuwima", będzie rozmawiać o poecie z Jarosławem Mikołajewskim.
Atrakcyjnie zapowiada się pojedynek na wiersze Tuwima. W dwóch rywalizujących grupach pojawią się m.in. Marek Kondrat, Agata Kulesza, Olgierd Łukaszewicz i Janina Paradowska. – W zeszłym roku rywalizację na wiersze Kochanowskiego wygrała ekipa Krzysztofa Materny. A my zaprezentowaliśmy wtedy jedyny istniejący rękopis poety – opowiada dyrektor Biblioteki Narodowej.