Reklama

Zmarł laureat Nagrody Nobla Mario Vargas Llosa

Peruwiański pisarz, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, ostatni przedstawiciel „latynoamerykańskiego boomu”, miał 89 lat.

Publikacja: 14.04.2025 07:28

Mario Vargas Llosa

Mario Vargas Llosa

Foto: REUTERS/Alejandro Acosta

Mario Vargas Llosa, obok Gabriela Garcíi Márqueza, Julio Cortázara, Carlosa Fuentesa, ale też Juana Rulfo, Guillermo Cabrery Infante czy José Donoso, był zaliczany do grupy przedstawicieli „boomu latynoamerykańskiego”, choć – jak podkreślają krytycy – jego twórczość była dość odległa od nurtu realizmu magicznego. Z pewnością był jednym z ostatnich wielkich pisarzy, którzy głęboko wierzyli w siłę słowa pisanego. W swoich książkach często poruszał tematy władzy, korupcji i oporu jednostki wobec systemu. Początkowo zwolennik lewicy, z czasem zerwał z tą ideologią, przechodząc na bardziej konserwatywne pozycje. Krytykował Fidela Castro i prześladowania dysydentów na Kubie. I – co warto dodać – po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce pikietował polską ambasadę w Limie. Wcześniej był w Polsce, odwiedził m.in. łódzką szkołę filmową.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Literatura
Pierwsza biografia Stanisława Tyma, czyli nie tylko Ryszard Ochódzki i „Miś"
Literatura
Złota Era VHS: kiedy każdy film był wydarzeniem, a van Damme Bogiem
Literatura
Sokół wydaje powieść „Wesołych Świąt”. Debiut rapera
Literatura
Marek Krajewski: Historia opętań zaczęła się od „Egzorcysty”
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Literatura
Marek Krajewski: Historia pewnego demona. Zaczęło się od „Egzorcysty"
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama