Reklama

Jak pokonać siebie, by zostać wielką gwiazdą

Jeśli ktoś sądzi, że śpiew polega na otwieraniu ust i wydawaniu dźwięków z krtani, musi przeczytać autobiografię Renée Fleming.

Publikacja: 30.12.2015 17:12

Renée Fleming, "Głos wewnętrzny", Przeł. Janusz Ziółko, PWM/Pro Musica Mundi 2015

Renée Fleming, "Głos wewnętrzny", Przeł. Janusz Ziółko, PWM/Pro Musica Mundi 2015

Foto: Rzeczpospolita

Kto jak kto, ale ona zna się na tajnikach pięknego śpiewania. Od ponad ćwierć wieku należy do największych gwiazd. Występuje na najważniejszych scenach operowych i na stadionach. W Ameryce stała się wręcz symbolem. To ją poproszono, by w Nowym Jorku zaśpiewała „Amazing Grace" ku czci ofiar po zamachu na World Trade Center w 2001 roku. Renée Fleming nie może też zabraknąć na żadnej uroczystości zaprzysiężenia prezydenta USA.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Literatura
„Zmora” Roberta Małeckiego, czyli zanim zobaczymy Magdę Cielecką jako Kamę Kosowską
Literatura
Noblista László Krasznahorkai, krytyk „gulaszowego komunizmu" i Orbána, lekceważony w Polsce
Literatura
„Nie ma już obywateli świata, bo do tego potrzebny byłby świat, a świata nie ma – są tylko rynki”. Wywiad z László Krasznahorkaiem
Literatura
Literacka Nagroda Nobla 2025. Poznaliśmy nazwisko laureata
Literatura
Literacki Nobel’25. Czy dostanie go Poniatowska?
Reklama
Reklama